W grudniu odbędzie się pierwsza federalna egzekucja kobiety w Stanach Zjednoczonych od blisko 70 lat - poinformował Departament Sprawiedliwości USA. Zastrzyk trucizny ma dostać Lisa Montgomery, skazana 16 lat temu za morderstwo ciężarnej kobiety i porwanie jej dziecka.
52-letnia dziś Lisa Montgomery ma zostać stracona 8 grudnia w więzieniu federalnym Terre Haute w stanie Indiana. Ostatnią kobietą, na której wykonano federalną karę śmierci w USA, była Bonnie Heady, skazana za porwanie i zabójstwo sześcioletniego chłopca. Stracono ją w komorze gazowej w Missourii w 1953 roku.
Departament Sprawiedliwości zapowiedział również, że 10 grudnia wykonana zostanie egzekucja Brandona Bernarda, który w 1999 roku wraz ze swoimi wspólnikami zamordował dwóch młodych ministrantów.
Do tej pory w 2020 roku rząd Stanów Zjednoczonych wykonał siedem kar śmierci. Administracja prezydenta Donalda Trumpa zarządziła w lipcu wznowienie egzekucji skazańców federalnych po 17-letniej przerwie.
Zabójstwo Bobbie Jo Stinnett
Do zbrodni, której dopuściła się Lisa Montgomery, doszło 16 grudnia 2004 roku w Skidmore w stanie Missouri. Kobieta podstępem dostała się do domu 23-letniej Bobbie Jo Stinnett, która była wówczas w ósmym miesiącu ciąży, rzekomo, by kupić od niej szczeniaka.
Gdy znalazła się w środku, 36-latka zaatakowała Stinnett, dusząc ją tak długo, aż straciła przytomność. Następnie przy pomocy noża kuchennego rozcięła brzuch ciężarnej, która na chwilę odzyskała przytomność. Wywiązała się walka, podczas której Montgomery udusiła Stinnett. Następnie wyjęła z brzucha zamordowanej jej dziecko i zabrała je ze sobą. Ciało leżące w kałuży krwi znalazła godzinę później matka ofiary.
Morderczyni została zatrzymana dzień później na rodzinnej farmie w Melvern w stanie Kansas. Policja znalazła przy niej noworodka, który cudem przeżył. 36-latka twierdziła, że sama go urodziła, choć w 1990 roku przeszła operację podwiązania jajowodów. Po przeprowadzeniu badań DNA dziecko trafiło pod opiekę ojca.
W 2007 roku ława przysięgłych uznała Lisę Montgomery za winną porwania i zabójstwa, jednogłośnie skazując ją na śmierć.
- Lisa Montgomery od dawna zaakceptowała pełną odpowiedzialność za swoją zbrodnię i nigdy nie wyjdzie z więzienia, ale jej ciężka choroba psychiczna i destruktywne skutki jej traumy z dzieciństwa sprawiają, że jej egzekucja jest głęboką niesprawiedliwością - oświadczyła prawniczka kobiety Kelley Henry. Montgomery dorastała w patologicznej rodzinie. Jako mała dziewczynka była gwałcona przez swojego ojczyma.
Federalna kara śmierci przywrócona
14 lipca Sąd Najwyższy USA zezwolił na wznowienie egzekucji, wykonywanych przez władze federalne po 17 latach przerwy, unieważniając odroczenie czterech egzekucji. Jeszcze tego samego dnia stracony został za pomocą śmiertelnego zastrzyku, także w Terre Haute, Daniel Lee, skazany za wielokrotne morderstwo.
Sądowe spory o dopuszczalność egzekucji za pomocą zastrzyku z trucizną sprawiły, że wykonywanie federalnych wyroków śmierci zostało wstrzymane w 2003 roku. W federalnych celach śmierci osadzonych jest obecnie ponad 50 więźniów.
Źródło: BBC, Reuters, PAP