Rosyjski MSZ oskarża Kancelarię Prezydenta RP, że kłamie w sprawie istnienia polsko-rosyjskiej umowy o przyznawaniu polskich orderów Rosjanom. Chodzi o listopadowe zamieszanie w związku z przyznaniem byłemu rosyjskiemu dysydentowi Orderu Zasługi RP, którego Rosjanin nie mógł odebrać. W odpowiedzi Kancelaria Prezydenta prezentuje dokument, z którego wynika, że umowa taka istnieje.
Były rosyjski dysydent i niezależny dziennikarz Aleksander Podrabinek został odznaczony orderem, ale nie mógł go na razie odebrać. Kancelaria Prezydenta RP wyjaśniała pod koniec listopada, że zgodnie z obowiązującym prawem była zobowiązana, poprzez MSZ, wystąpić do władz Rosji o wyrażenie zgody na odznaczenie Podrabinka.
Do tego czasu Podrabinek orderu nie mógł przyjąć.
W komunikacie biura prasowego Kancelarii podkreślono, że "przepisy niektórych państw przewidują konieczność uzyskania zgody władz tych państw na przyjęcie przez ich obywateli odznaczeń państwowych państw obcych".
Wśród tych państw w komunikacie wymieniono Białoruś, Rosję, Kanadę, Francję, Włochy, Wielką Brytanię i Irlandię Północną.
Dysydent się obraża
Sam Podrabinek uznał za niedopuszczalne i poniżające, że władze Polski, chcąc go odznaczyć, pytają o zgodę prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. Odmówił też przyjęcia orderu, nawet jeśli formalności zostaną załatwione.
"Okazuje się, że istnieją dwustronne porozumienia przewidujące taką procedurę. Jest to dla mnie okoliczność szokująca, toteż dziękując Panu za uczyniony mi honor, jestem zmuszony odmówić przyjęcia odznaczenia" - oznajmił na swoim blogu były dysydent.
Dodał też: "Proszę przyjąć wyrazy mojego szczerego współczucia dla narodowej niezależności i suwerenności Polski, skoro wręczenie obcym obywatelom polskich odznaczeń państwowych wymaga zgody dyktatorów i prezydentów, którzy we własnych krajach nie mają społecznej legitymacji".
Rosjanie: żadnej umowy nie ma
Teraz jednak rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksander Nesterienko oznajmił, że Polska nie musiała prosić o zgodę Kremla.
Bo - według Niestierienko - "między Rosją i Polską
Jeżeli coś się zmieniło w sytuacji prawodawstwa rosyjskiego, to rozumiem, że my, jako Kancelaria Prezydenta, otrzymamy taką informację ze strony MSZ Paweł Wypych
- Nie przewiduje tego także nasze prawo - podkreślił rzecznik i dodał, iż "stronie polskiej, naturalnie, również jest to wiadome".
Natomiast odmowę przyjęcia przez Podrabinka nadanego mu Orderu Zasługi RP rzecznik ocenia jako "niezdarną próbę skandalicznej autopromocji".
Podrabinek, dawny dysydent, a obecnie współpracownik opozycyjnej "Nowej Gaziety", Radia Swoboda i sekcji rosyjskiej Radia France Internationale, wywołał wściekłość zbliżonego do Kremla ruchu młodzieżowego "Nasi", potępiając w swym artykule władze Moskwy za nakazanie przemianowania stołecznej restauracji "Antysowieckiej" na "Sowiecką".
Władze tłumaczyły, że nazwa obraża starsze pokolenie Rosjan.
Kancelaria Prezydenta wyjaśnia
Prezydencki minister Paweł Wypych, pytany o wypowiedź rzecznika rosyjskiego MSZ powiedział, że Kancelaria będzie chciała tę kwestię "wyjaśnić i sprawdzić". Jak dodał, Kancelaria Prezydenta jest zaskoczona oświadczeniem Niestierienki.
Wypych podkreślił, że w polskim prawodawstwie występuje przepis mówiący o konieczności uzyskania zgody władz na przyjęcie przez obywatela odznaczenia państwowego nadawanego przez obce państwo.
- Te same reguły występują w prawodawstwie rosyjskim, białoruskim, francuskim, brytyjskim, kanadyjskim. My nie mamy z tymi krajami zawartych porozumień dwustronnych, przestrzegamy prawa - powiedział prezydencki minister.
Dowodem dokumenty z MSZ
Jak dodał, takie informacje Kancelaria Prezydenta uzyskała w polskim MSZ i za jego pośrednictwem wystąpiła do władz rosyjskich o wyrażenie zgody na odznaczenie rosyjskiego obywatela.
- Jeżeli coś się zmieniło w sytuacji prawodawstwa rosyjskiego, to rozumiem, że my, jako Kancelaria Prezydenta, otrzymamy taką informację ze strony MSZ - powiedział Wypych.
Na poparcie swoich słów Kancelaria Prezydenta opublikowała na swojej stronie dokument, który potwierdza istnienie polsko-rosyjskiej umowy w sprawie odznaczeń.
"Protokół Dyplomatyczny Ministerstwa Spraw Zagranicznych uprzejmie informuje, że władze Federacji Rosyjskiej wyraziły zgodę na przyjęcie...", brzmi treść dokumentu datowanego na 14 grudnia, który - w sprawie zupełnie innych odznaczonych - wpłynął z MSZ do Kancelarii Prezydenta.
Zdaniem tej ostatniej jest on "ostatecznym potwierdzeniem" na istnienie polsko-rosyjskiego porozumienia w sprawie odznaczeń.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24