Rosja straciła co najmniej cztery systemy rakietowe S-400 Triumf w wyniku ataku sił ukraińskich na zaanektowanym Krymie - poinformował rosyjskojęzyczny kanał na Telegramie "Krymski wiatr". Władze w Kijowie oficjalnie nie odniosły się do tych doniesień.
Kanał "Krymski wiatr" (Krymskij Wietier) napisał, że atak sił ukraińskich został przeprowadzony w nocy z czwartku na piątek. Poinformował, że w wyniku uderzenia zostały zniszczone cztery rosyjskie systemy rakietowe S-400 Triumf.
Odłamki rakiety ATACMS
Rosyjskie władze poinformowały w piątek rano o nocnych atakach ukraińskich na Sewastopol na okupowanym Krymie oraz w obwodach kurskim, krasnodarskim i biełgorodzkim.
Okupacyjne władze Sewastopola powiadomiły o odłamkach rakiety ATACMS, która miała spaść na jedną z ulic miasta, w związku z czym zamknięto tam ruch i ewakuowano mieszkańców. Przekazały także informacje o zestrzelonych dronach.
"Krymski wiatr" poinformował także, że w pobliżu jednostki wojskowej w Bałakławie w południowej części Sewastopola wybuchł pożar. "Są to pozycje jednostki rakietowej, a pożary mogły wystąpić zarówno po wystrzeleniu rakiet, jak i po trafieniach" - przekazał.
Źródło: Kyivpost, PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru