Jak pisze we wtorek BBC, zdjęcia, które pojawiły się w prasie i w internecie w poniedziałek, pokazują księżną na spacerze z synkiem i z psami w North Hill Regional Park na wyspie Vancouver. Zdaniem prawników pary książęcej zdjęcia te zrobione zostały z ukrycia i bez zgody księżnej. Para oświadczyła, że gotowa jest pozwać paparazzich.
Reporterzy koczują też w pobliżu rezydencji. Według informacji przekazanej przez prawników księcia i księżnej Sussexu, paparazzi próbowali sfotografować wnętrze domu Harry'ego i Meghan za pomocą aparatów z długoogniskowymi obiektywami.
Premier Kanady Justin Trudeau, pytany we wtorek podczas konferencji prasowej, kto poniesie koszty ochrony rodziny Harry'ego podczas pobytu w Kanadzie, powiedział, że rozmowy na ten temat trwają.
Harry i Meghan nie będą używać tytułów
35-letni książę Harry i 38-letnia księżna Meghan od pewnego czasu wysyłali sygnały, że niezbyt dobrze odnajdują się w roli członków rodziny królewskiej. W październiku 2019 roku ujawnili, że życie pod nieustanną obserwacją mediów jest dla nich bardzo trudne. 8 stycznia oświadczyli, że zamierzają prowadzić bardziej prywatne życie, sami się utrzymywać i ograniczyć swoją rolę w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Postanowili też dzielić czas między Wielką Brytanię i Amerykę Północną.
W wydanym przez Pałac Buckingham oświadczeniu królowa Elżbieta II poinformowała w sobotę wieczorem, że w związku z tym jej wnuk i jego żona nie będą już używać tytułów Ich Królewskich Wysokości (HRH) ani otrzymywać żadnych funduszy publicznych, przysługujących w związku z pełnieniem oficjalnych obowiązków.
W niedzielę wieczorem Harry przyznał, że te reguły nie są rozwiązaniem, jakiego chciał, ale nie miał innego wyjścia. Podkreślił, że to media przyczyniły się do decyzji jego i Meghan.
Autorka/Autor: ft//rzw
Źródło: PAP