Jak mówią meteorolodzy, nie będzie aż tak silny, jak na początku tygodnia, kiedy wiał z prędkością przekraczającą 150 km/h. Bez wątpienia jednak utrudni działania tysiącom strażaków. - Chcemy wykorzystać dobre warunki atmosferyczne, póki je mamy - mówią ratownicy walczący z żywiołem.
Do tej pory na skutek pożarów życie straciło co najmniej 14 osób. 7 osób zginęło w płomieniach, kolejnych 7 w wyniku wypadków towarzyszących pożarowi. Ponad pól miliona ludzi zostało ewakuowanych.
Straty materialne również są gigantyczne. W samym okręgu San Diego pożar spowodował szkody przekraczające miliard dolarów, trawiąc ponad 2 tysiące kilometrów kwadratowych ziemi.
- Wszystko zostało całkowicie zmiecione z powierzchni ziemi. Wszystkie drzewa są czarne... To przypomina mi Wietnam. To przypomina strefę wojny - powiedział jeden z weteranów agencji Reutera.
Źródło: BBC, AP, Reuters, CNN