Jak pisze na swoich stronach brytyjska telewizja, ta oferta będzie postrzegana jako kolejny znak, że dyktator Libii i jego zwolennicy żyją w świecie ułudy.
Podobnie myślą rebelianci, którzy domagają się kapitulacji przed rozpoczęciem jakichkolwiek rozmów. - Nie toczą się żadne negocjacje z Kaddafim - podkreślił Ali Tarhouni, minister ds. ropy i finansów w powstańczym rządzie. - Jeśli chce się poddać, to będziemy negocjować - dodał polityk w rozmowie z agencją Reutera.
Gdzie jest Kaddafi?
Powstańcy, którzy po spektakularnej ofensywie przejęli kontrolę nad większością kraju, w tym stolicę Libii uważają, że Muammar Kaddafi wciąż ukrywa się w okolicy Trypolisu.
Agencja Assiociated Press donosiła, że otrzymała telefon od rzecznika obalonego przywódcy Libii Moussy Ibrahima, który powiedział, że pułkownik wciąż znajduje się w Libii. Nie sprecyzował jednak, gdzie.
Rebelianci wyznaczyli 1,7 mln dol. nagrody za Muammara Kaddafiego - żywego lub martwego.
Masowe zabójstwa
Jednocześnie trwa stopniowe oczyszczanie kraju z pozostałości reżimu. Coraz więcej jest dowodów na to, że ludzie wierni Kaddafiemu dopuścili się masowych morderstw.
Niedawno w spalonym magazynie w Trypolisie znaleziono ponad 50 ciał. Według mieszkańców dzielnicy Salah al-Din byli to cywile zamordowani przez oddziały dowodzone przez syna Kaddafiego - Chamisa.
Z kolei w piątek ponad 200 rozkładających się ciał odkryto w opuszczonym szpitalu w dzielnicy Abu Salim. Lekarze i pielęgniarki uciekli z powodu walk, a wielu rannych pacjentów zmarło, gdy zostawiono ich bez pomocy.
Powrót do normalności
Poza walkami i drastycznymi odkryciami, rebelianci starają się przywrócić normalność w stolicy. Powstańczy minister informacji Mahmoud Shammam poinformował, że już dziś zacznie się w Trypolisie dystrybucja 30 tys. ton benzyny. Z kolei dostawy gazu mają być wznowione w ciągu następnych dwóch dni.
Do miasta dotrą też wkrótce drogą morską zapasy wody pitnej. Główne ujęcie wody w Trypolisie - zdaniem rebeliantów - może być bowiem zatrute przez siły Kaddafiego.
ŚWIAT INTERWENIUJE W LIBII - CZYTAJ SPECJALNY RAPORT TVN24.PL
Źródło: BBC, Al Jazeera, Reuters, AP