Już ponad 36 tys. ofiar w Syrii. Głównie cywile


Ponad 36 tysięcy osób, głównie cywilów, zginęło w Syrii od wybuchu w marcu 2011 r. powstania przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada - poinformowała w czwartek organizacja Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie.

Od 15 marca 2011 r. w syryjskim konflikcie "śmierć poniosło co najmniej 25 tys. 667 cywilów, 9 tys. 44 żołnierzy i 1 tys. 296 dezerterów" - sprecyzowano w komunikacie. Szef Obserwatorium Rami Abdel Rahman dodał, że tożsamości pozostałych 439 osób nie ustalono. Najbardziej krwawym miesiącem okazał się sierpień br., kiedy śmierć poniosło 5 tys. 440 osób; we wrześniu zginęło 4 tys. 727, a w październiku - 4 tys. 985. Łącznie w ciągu trzech ostatnich miesięcy w Syrii zginęły 15 tys. 152 osoby, czyli średnio 165 ludzi dziennie.

W środę aktywiści poinformowali, że bomba zabiła co najmniej siedem osób na przedmieściach Damaszku. O ofiarach poinformowała też telewizja Addounia.

Bez setek niezidentyfikowanych ciał

Obserwatorium opiera swoje rachuby na danych pozyskiwanych od szerokiej siatki swoich działaczy, adwokatów i lekarzy obecnych na miejscu w Syrii. Organizacja zastrzega, że bilans nie obejmuje setek niezidentyfikowanych ciał odnalezionych w różnych częściach Syrii ani tysięcy osób zaginionych w syryjskich więzieniach oraz członków milicji Szabiha, popierających reżim Asada. Jak utrzymuje Syryjskie Obserwatorium, rzeczywisty bilans ofiar śmiertelnych jest wyższy, gdyż obydwie strony, zarówno władze, jak i rebelianci, ukrywają faktyczne straty.

Autor: jk//gak / Źródło: PAP, Reuters

Raporty: