Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w oświadczeniu w 10. rocznicę zestrzelenia nad Ukrainą samolotu linii Malaysia Airlines podkreślił, że użyty wówczas system rakietowy ziemia-powietrze Buk należał bez wątpienia do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Unia Europejska ponowiła swój apel do Rosji o wzięcie na siebie odpowiedzialności za tę tragedię i pełną współpracę w wymierzaniu sprawiedliwości.
Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell przypomniał, że 17 lipca należy oddać hołd pamięci 298 niewinnych osób z 17 krajów, w tym 80 dzieci, które straciły życie w wyniku zestrzelenia nad Ukrainą pasażerskiego samolotu linii Malaysia Airlines (lot MH17).
"Dziesięciolecie przywołuje bardzo bolesne wspomnienia. Składamy najszczersze wyrazy współczucia rodzinom i przyjaciołom ofiar. Unia Europejska ponownie wyraża pełne poparcie dla wszelkich wysiłków na rzecz ustalenia prawdy, sprawiedliwości i odpowiedzialności, zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ" - dodał.
Borrell: system rakietowy Buk należał do Rosji
Borrell przypomniał, że 17 listopada 2022 roku sąd w Hadze zaocznie skazał trzy osoby na dożywocie za ich rolę w zestrzeleniu samolotu. Są to Rosjanie Siergiej Dubinski i Igor Girkin oraz Ukrainiec Leonid Charczenko.
"Unia Europejska podkreśla, że dowody przedstawione przez Wspólny Zespół Śledczy w postępowaniu przed holenderskim sądem okręgowym i przekazane Europejskiemu Trybunałowi Praw Człowieka oraz Radzie Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego jasno wskazują, że system rakiet ziemia-powietrze Buk użyty do zestrzelenia lotu MH17 należał bez wątpienia do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Żadna rosyjska operacja dezinformacyjna nie może odwracać uwagi od tych podstawowych faktów, ustalonych przez sąd" - podkreślił.
Unia Europejska ponowiła swój apel do Rosji o wzięcie na siebie odpowiedzialności za tę tragedię i pełną współpracę w wymierzaniu sprawiedliwości.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters