Prezydent Joe Biden bardzo czeka na spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą i chce podziękować Polakom za niesamowite wsparcie, które dali nie tylko żołnierzom USA w Polsce, ale też naszym wysiłkom w sprawie koordynacji pomocy wojskowej - przekazał rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona zapytał go między innymi o to, czy dojdzie do spotkania Bidena z Wołodymyrem Zełenskim.
John Kirby pytany podczas briefingu, czy w czasie wizyty prezydenta USA Joe Bidena w Polsce można spodziewać się ogłoszenia konkretnych decyzji, odpowiedział, że prezydent zamierza podkreślić rolę Polski, a także nakreślić wizję na kolejne miesiące wojny na Ukrainie.
- On bardzo czeka na spotkanie z prezydentem Dudą i chce podziękować Polakom za niesamowite wsparcie, które dali nie tylko żołnierzom USA w Polsce, ale też naszym wysiłkom w sprawie koordynacji pomocy wojskowej, a także za hojność Polaków, jeśli chodzi o przyjęcie ponad miliona ukraińskich uchodźców - powiedział przedstawiciel Białego Domu.
Kirby: Biden będzie mówił o międzynarodowej jedności w pomocy Ukrainie
Podkreślił, że Polska "boksuje w kategorii wyższej, niż pozwala na to jej kategoria wagowa", jeśli chodzi o rolę, którą spełnia we wsparciu Ukrainy i że prezydent Biden chce wyrazić to przesłanie osobiście w Polsce.
Kirby zapowiedział, że w swoim przemówieniu przed Zamkiem Królewskim w Warszawie Biden będzie mówił o międzynarodowej jedności w pomocy Ukrainie i "o tym, co będzie potrzebne w przyszłości, jeśli chodzi o wsparcie". Zapewnił przy tym, że pomoc ze strony Stanów Zjednoczonych nie ustanie, a pieniądze przeznaczone już przez Kongres wystarczą na kontynuację przez większą część roku.
Pytania od korespondenta "Faktów" TVN o spotkanie Bidena z Zełenskim
Korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona zapytał rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego między innymi o szczegóły wizyty gospodarza Białego Domu, w tym o to, czy dojdzie do spotkania Bidena z Wołodymyrem Zełenskim.
- Co do szczegółów dotyczących przybycia (Bidena do Polski - red.) powiemy o tym nieco więcej w ciągu najbliższych dni. Dlatego tutaj pozwolę sobie zaczekać z przekazywaniem tych informacji do czasu, kiedy będziemy w stanie przekazać więcej szczegółów na temat realnego planu działań - odpowiedział Kirby.
- Nie ma żadnych dodatkowych przystanków w tej podróży poza Polską. W tej chwili pan prezydent (Biden - red.) czeka na spotkanie z prezydentem Dudą, na rozmowy z Polakami, (...). Nie ma żadnych innych spotkań, które mógłbym komentować, czy o których mógłbym się dzisiaj wypowiadać w jakikolwiek sposób - dodał.
- Pan prezydent Biden i prezydent Zełenski rozmawiali niemalże regularnie w ciągu ubiegłego roku - zarówno twarzą w twarz, jak i przez telefon. Spodziewamy się, że ta pełna komunikacja między oboma liderami będzie absolutnie nadal trwać w przyszłości - zapewniał Kirby.
- Bez zbytniej rozrzutności w informacji mogę powiedzieć, że pan prezydent czuje się bardzo komfortowo w jego osobistych stosunkach z panem prezydentem Zełenskim i czuje się bardzo pewny, że te stosunki będą trwały nadal - dodał amerykański urzędnik.
Kirby: ciężko powiedzieć, by to, co teraz widzimy w Donbasie, było jakimś rodzajem wielkiej ofensywy
Urzędnik odniósł się też do pytania o trwającą rosyjską ofensywę w Donbasie i możliwości zapowiadanego większego natarcia Rosjan. Jak ocenił, obecne ataki Rosji w okolicach Bachmutu są głównie dziełem najemników z Grupy Wagnera i że wygląda to na działania motywowane "czysto egoistycznym pragnieniem (jej szefa Jewgienija) Prigożyna", by objąć kontrolę nad lokalnymi kopalniami.
- Nie wiem, w jakim kierunku to pójdzie, ale nawet jeśli Rosjanie będą w stanie zdobyć (Bachmut), nie osiągną niczego o strategicznej wartości. Ciężko powiedzieć, by to, co teraz widzimy w Donbasie, było jakimś rodzajem wielkiej ofensywy - powiedział.
Źródło: TVN24, PAP