Najwyższy rangą amerykański dowódca: Pentagon dokonuje przeglądu zapasów broni

Nowy pakiet sankcji wobec Rosji może zostać ogłoszony przez USA i Grupę Siedmiu (G7) w rocznicę inwazji Kremla na Ukrainę przypadającą 24 lutego - poinformowała podsekretarz stanu USA Victoria Nuland.

Późno wieczorem siły rosyjskie zaatakowały rakietami Charków, uderzając w obiekty infrastruktury - poinformował na Telegramie szef administracji obwodu charkowskiego Oleg Synegubow.

Według wstępnych informacji, na Charków spadły wrogie rakiety S-300. Po raz kolejny okupanci celują w obiekty infrastruktury. Informacje o ofiarach i rozmiarach zniszczeń są na bieżąco aktualizowane - napisał Synegubow.

W kierunku Charkowa wystrzelono około siedmiu pocisków z sąsiadującego z Rosją obwodu biełgorodzkiego - podał portal "The Kyiv Independent".

Pentagon dokonuje przeglądu zapasów broni i może zwiększyć wydatki na zbrojenia, reagując na tempo zużycia amunicji podczas wojny na Ukrainie - powiedział w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "Financial Times" najwyższy rangą amerykański dowódca generał Mark Milley. "Jedną z lekcji (płynących) z tej wojny jest bardzo wysoki poziom zużycia konwencjonalnej broni; ponownie poddajemy analizie nasze własne zasoby i nasze plany, by być pewnym, że wszystko jest w porządku" - podkreślił generał. "Próbujemy dokonać analizy, by później oszacować, jakie mogłoby być prawdziwe zapotrzebowanie. A później musimy to zawrzeć w budżecie. Amunicja jest bardzo droga" - dodał Milley.

Brytyjski premier Rishi Sunak podczas czwartkowej rozmowy z prezydentem RP Andrzejem Dudą wyraził uznanie dla roli Polski po rosyjskiej inwazji na Ukrainę i powiedział, że oba kraje są całkowicie zgodne we wspieraniu dla tego państwa - przekazano w komunikacie Downing Street.

Czterech dyplomatów austriackich ma opuścić Rosję - zdecydowało w ramach retorsji rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Ukraina i Rosja przeprowadziły kolejną wymianę jeńców, w ramach której do domów wraca 100 ukraińskich wojskowych i jeden cywil - poinformował Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy. Jermak napisał w mediach społecznościowych, że wśród uwolnionych są funkcjonariusze Gwardii Narodowej, Straży Granicznej i żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy. 94 uwolnionych to obrońcy Mariupola, wśród nich jest 63 obrońców zakładów Azowstal.

Doprowadziliśmy do upadku ZSRR, doprowadzimy też do upadku Federacji Rosyjskiej w jej obecnych granicach - oświadczył Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.

Kanada przekaże 21 mln dolarów kanadyjskich (CAD) na pomoc dla ofiar gwałtów na Ukrainie oraz na pomoc w rozminowaniu – poinformowała podczas niezapowiadanej wizyty w Kijowie minister spraw zagranicznych Melanie Joly. Prawie 14 milionów dolarów kanadyjskich zostanie przekazanych na pomoc dla ofiar gwałtów oraz na zwiększenie zdolności ukraińskiej policji w reagowaniu na takie przestępstwa – podał publiczny nadawca CBC.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz spotka się z prezydentem USA Joe Bidenem w Białym Domu 3 marca - poinformowała rzeczniczka amerykańskiego prezydenta Karine Jean-Pierre. Rozmowa przywódców ma dotyczyć wsparcia Ukrainy i sankcji na Rosję. "Wizyta kanclerza jest okazją do potwierdzenia głębokich więzów przyjaźni między Stanami Zjednoczonymi i naszym sojusznikiem w NATO, Niemcami. Rok po brutalnej inwazji Rosji na Ukrainę, przywódcy omówią nasze trwające wysiłki, by wspierać Ukrainę, nakładać koszty na Rosję za jej agresję i wzmacniać bezpieczeństwo transatlantyckie" - oznajmiła Jean-Pierre w oświadczeniu.

Podczas wizyty w Warszawie prezydent Joe Biden osobiście podziękuje Polsce za jej postawę w obliczu wojny na Ukrainie, a także powie o tym, czego potrzeba, jeśli chodzi o wsparcie dla Ukrainy w przyszłości - zapowiedział rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.

Generalny inspektor Bundeswehry Eberhard Zorn przewiduje, że obiecane przez Niemcy czołgi i transportery opancerzone pojawią się w Siłach Zbrojnych Ukrainy już w przyszłym miesiącu. "Zakładam, że nasze Leopardy i Mardery będą używane na Ukrainie w marcu" – napisał na Twitterze Zorn.

Dlaczego, pomimo wojny na Ukrainie, europejskie fabryki amunicji nie działają na pełnych obrotach - zastanawia się dziennik "Le Monde". Sojusznicy powinni jak najszybciej wysłać amunicję dla ukraińskiej artylerii - podkreśla gazeta, jednak teraz ich magazyny są puste.

Jeśli będzie taka potrzeba - przybędzie, ale to jest przede wszystkim jego decyzja - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda, pytany o możliwość wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego przy okazji wizyty Joe Bidena w Polsce w przyszłym tygodniu.

61 procent obywateli Unii Europejskiej wierzy, że Ukraina zwycięży w wojnie z Rosją - wynika z sondażu opublikowanego w czwartek przez ośrodek badania opinii publicznej eupinions.eu.

Najmniej w zwycięstwo Ukrainy wierzą mieszkańcy Niemiec (55 procent respondentów), a najbardziej Polacy (81 procent) - pokazuje badanie.

68 procent ankietowanych w 27 krajach UE uważa, że atak Rosji na Ukrainę jest atakiem na całą Europę. Najmniej zwolenników takiego poglądu jest w Belgii (64 procent), a najwięcej w Hiszpanii (78 procent) - wynika z sondażu.

Parlament Europejski wezwał w przyjętej rezolucji do poważnego rozważenia dostaw dla Ukrainy odrzutowców, helikopterów, odpowiednich systemów rakietowych oraz znacznego zwiększenia ilości amunicji.

W dokumencie upamiętniającym rok rosyjskiej inwazji zbrojnej na Ukrainę, europosłowie zdecydowanie potępiają agresję Rosji i podkreślają swoją niezachwianą solidarność z narodem i przywódcami Ukrainy.

PE wyraził też poparcie dla udzielania Ukrainie pomocy wojskowej tak długo, jak będzie to konieczne.

Dwie Ukrainki zmieniły swoje nazwiska w dokumentach, aby móc wjechać do Polski. Obie posłużyły się nieprawdziwymi danymi podczas kontroli granicznej, aby uniknąć konsekwencji prawnych popełnionych wcześniej czynów – poinformował PAP rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej ppor. Piotr Zakielarz.

Do prób przekroczenia granicy na podstawie nieprawdziwych danych doszło w minionym tygodniu na przejściach granicznych w Korczowej i w Budomierzu.

W 2022 roku do Niemiec przybyło blisko 1,1 mln imigrantów z Ukrainy - poinformował w czwartek Federalny Urząd Statystyczny w Wiesbaden. W efekcie liczba Ukraińców w Niemczech wzrosła ponad siedmiokrotnie, stanowiąc obecnie 1,2 proc. ogółu populacji w kraju.

Obecnie obywatele Ukrainy stanowią drugą co do wielkości grupę cudzoziemców w Niemczech - po obywatelach Turcji.

Większość osób z Ukrainy przyjechała do Niemiec w ciągu pierwszych trzech miesięcy od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji zbrojnej.

Rosja włożyła wiele wysiłku w modernizację pocisku manewrującego Ch-101, wykorzystywanego do atakowania Ukrainy. Zabiegi te jednak na niewiele się zdały. Pociski te są regularnie zestrzeliwane przez nasze siły obrony przeciwrakietowej - powiedział pułkownik Mykoła Danyluk z ukraińskiego sztabu generalnego.

Danyluk podkreślił, że koszt wyprodukowania jednego takiego pocisku wynosi około 12 mln dolarów i rosyjskie zapasy Ch-101 wyczerpują się w bardzo szybkim tempie.

W pobliżu Armiańska na zaanektowanym Krymie było słychać trzy głośne wybuchy -poinformowali użytkownicy ukraińskich mediów społecznościowych. Doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko opublikował na kanale Telegram krótkie nagranie, mające przedstawiać eksplozję.

Ukraińskie media relacjonują, że do wybuchów doszło nieopodal rosyjskiej bazy wojskowej na okupowanym półwyspie.

W Mołdawii po raz czwarty znaleziono fragmenty pocisku, który wleciał na terytorium tego kraju po rosyjskim ataku rakietowym na Ukrainę - podał portal Ukraińska Prawda, powołując się na kominikat mołdawskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Fragmenty rakiety znaleziono w powiecie bryczańskim na północy Mołdawii, przy granicy z Ukrainą.

W ciągu ostatniej doby rosyjskie wojsko straciło w Ukrainie 690 żołnierzy. Straty Rosji w ludziach od początku inwazji zbrojnej to 140 460 żołnierzy - przekazał sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.

Minionej doby rosyjska armia straciła w Ukrainie także sześć czołgów, 10 pojazdów opancerzonych i trzy systemy artyleryjskie.

Przed rocznicą agresji na Ukrainę w Moskwie zaplanowano szereg oficjalnych wydarzeń, w tym przemówienie Władimira Putina przed Zgromadzeniem Federalnym (połączonymi izbami parlamentu). W ten sposób - jak stwierdził rzecznik ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow - Kreml podsyca propagandę w przededniu nowej fali mobilizacji.

W czasie oficjalnych imprez Putin będzie przekonywać, że "wszystko idzie zgodnie z planem i że rosyjskie wojsko chroni swój kraj przed Zachodem i NATO" - powiedział Jusow.

Małżeństwo z miejscowości Zmijiwka i starsza kobieta z Chersonia zginęli w wyniku rosyjskich ostrzałów artyleryjskich w obwodzie chersońskim.

W Chersoniu - jak podały tamtejsze władze - "ludzie musieli w popłochu uciekać z okolicznych bloków, ponieważ na skutek potężnego ostrzału pękały szyby w oknach, a odłamki pocisków wpadały do mieszkań".

Władimir Putin znowu będzie namawiać Alaksandra Łukaszenkę do bezpośredniego udziału w wojnie – uważa Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.

- Łukaszenka, jak może, opiera się, by nie zmuszono go do aktywnego, bezpośredniego udziału w wojnie przeciwko naszemu narodowi. Myślę, że w piątek odbędzie się kolejne spotkanie, podczas którego znowu będą go nakłaniać do zmiany punktu widzenia – powiedział Daniłow.

Putin i Łukaszenka w ubiegłym roku spotykali się 13 razy. W piątek w rezydencji Putina pod Moskwą ma się odbyć kolejne spotkanie.

Rosja już rozpoczęła zmasowane natarcie na wschodzie Ukrainy. Próbuje przerwać linie obrony w obwodzie donieckim, ługańskim i zaporoskim – powiedział PAP doradca biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak.

W tej sytuacji - jak stwierdził - należy znacząco przyspieszyć decyzje o przekazaniu Siłom Zbrojnym Ukrainy broni dalekiego zasięgu.

- Dlatego rację ma prezydent (Polski Andrzej) Duda, który mówi, że Ukraina potrzebuje szybkich dostaw uzbrojenia - dodał Podolak.

Parlament Norwegii zatwierdził pięcioletni pakiet pomocy finansowej dla Ukrainy o wartości 75 mld koron (6,7 mld euro). Prezydent Wołodymyr Zełenski decyzję polityków w Oslo nazwał "historycznym wkładem".

Od 2023 roku, w ciągu najbliższych pięciu lat, każdego roku Ukraina ma otrzymywać 15 mld koron (1,3 mld euro). Fundusze pochodzące m.in. ze sprzedaży norweskiej ropy i gazu mają być przeznaczane na ukraińskie wojsko, w tym zakup broni, pomoc ludności cywilnej i odbudowę zniszczonego przez wojnę kraju.

Rosyjskie siły powietrzne nadal w niewielkim stopniu wspierają kampanię lądową w Ukrainie, operując tylko nad terenami kontrolowanymi przez własne wojsko. Jest mało prawdopodobne, by planowały rozszerzyć swoje zaangażowanie - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

Sześciu cywilów zginęło, a 13 zostało rannych w ciągu ostatniej doby w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodzie donieckim - poinformował szef regionalnych władz Pawło Kyryłenko.

Trzy osoby poniosły śmierć, a 10 doznało obrażeń na skutek ataku na budynek mieszkalny w Pokrowsku - mieście w zachodniej części Donbasu, w pobliżu granicy z obwodem dniepropietrowskim. Zginęło też dwóch mieszkańców Bachmutu i jedna osoba w Awdijiwce.

Kyryłenko przekazał, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, z rąk Rosjan zginęło w obwodzie donieckim co najmniej 1367 cywilów, a 3052 zostało rannych. Są to jednak wyłącznie potwierdzone przypadki, nie obejmujące bilansu ofiar ze zniszczonych miast Mariupol i Wołnowacha.

Wojska ukraińskie odparły w ciągu doby ataki Rosjan na piętnaście miejscowości na wschodzie kraju – powiadomił sztab generalny sił zbrojnych. Według strony ukraińskiej na Krymie siły okupacyjne nasiliły akcje zbierania krwi dla rannych żołnierzy.

Wojska rosyjskie kontynuują intensywne działania ofensywne na wschodzie kraju na pięciu kierunkach – kupiańskim, łymanskim, bachmuckim, awdijiwskim i szachtarskim – powiadomił sztab. Główne koncentrują się w rejonach Hriankiwki (obw. charkowski), Bachmutu, Awdijiwki i Wuhłedaru (obw. doniecki). Ataki prowadzone były również w obwodzie ługańskim.

Rosyjska armia nie osiągnęła znaczącego sukcesu operacyjnego w Ukrainie od czasu zajęcia Siewierodoniecka w lipcu 2022 roku. W pobliżu strategicznie ważnego miasta Bachmut Rosjanie zdołali od tego czasu opanować zaledwie około 500 km kwadratowych terenu - podaje w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Porażki rosyjskich sił w Ukrainie, kompensowane od czasu do czasu bardzo niewielkimi zdobyczami terytorialnymi, uniemożliwiają Władimirowi Putinowi ogłoszenie jakiegokolwiek sukcesu w trwającej już niemal rok wojnie. Dlatego nie należy oczekiwać, że zapowiadane na 21 lutego jego wystąpienie przed Zgromadzeniem Federalnym, czyli połączonymi izbami rosyjskiego parlamentu, przyniesie w tym względzie jakiś przełom. Prawdopodobnie nie usłyszymy żadnych istotnych deklaracji ani postanowień, np. dotyczących kolejnych etapów mobilizacji - prognozuje ISW.

Rosja zaangażowała w Ukrainie 97 procent swojej armii, lecz nie przekłada się to na istotne zdobycze na polu walki. Rosyjscy żołnierze ponoszą tam straty porównywalne z tymi znanymi z frontów I wojny światowej - powiedział na antenie BBC minister obrony Wielkiej Brytanii Ben Wallace.

- Siły agresora próbują dokonać postępu na wschodzie Ukrainy, jednak nie widzimy tam zdolności Rosji do przeprowadzenia frontalnej, zmasowanej ofensywy. Najeźdźcy starają się posuwać naprzód, lecz czynią to kosztem ogromnych strat osobowych. Rosyjskie sukcesy są mierzone raczej w metrach, a nie kilometrach - dodał Wallace.

Rosyjska Flota Północna jest w ruchu, uzbrojona w taktyczną broń jądrową, po raz pierwszy od zakończenia zimnej wojny - wynika z raportu norweskiego wywiadu, na który powołał się dziennik "Jerusalem Post".

"Centralna część zdolności nuklearnych jest rozlokowana na okrętach podwodnych i nawodnych Floty Północnej" - przekazał norweski wywiad, dodając, że taktyczna broń jądrowa stanowi duże zagrożenie dla krajów NATO.

Rosja wykorzystała od 24 lutego 2022 roku duże ilości swoich zapasów pocisków, artylerii czy pojazdów bojowych, co potwierdzają kolejne raporty wywiadowcze. Oznacza to, że Rosja musi wykorzystywać starszy sprzęt i broń, które mogą być znacznie mniej skuteczne.

Jak zauważa raport norweskiego wywiadu, nie dotyczy to zdolności nuklearnych Rosji - te pozostały nienaruszone, a tym samym rosyjski arsenał nuklearny oraz Flota Północna nabrały większego znaczenia.

W nocy ze środy na czwartek rosyjskie wojsko wystrzeliło na Ukrainę 32 pociski manewrujące, z których 14 zostało zniszczonych przez ukraińską obronę przeciwlotniczą. Strącone zostały także dwie rosyjskie rakiety Ch-59 - poinformowały siły powietrzne Ukrainy.

Podały, że Rosja użyła do ataków pocisków Ch-101, Ch-555, Ch-22 i Ch-59, przenoszonych przez bombowce Tu-95 i Tu-22, a także myśliwiec Su-35.

W nocy 16 lutego wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę dronami i rakietami, z których większość została zniszczona przez obronę powietrzną - poinformował na Telegramie szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.

"Niestety trafienia zdarzają się na północy i zachodzie Ukrainy, a także w obwodach dniepropietrowskim i kirowohradzkim. Rosjanie zmienili nieco taktykę. Prowadzą aktywny rekonesans, używają fałszywych celów. Ale obrona przeciwlotnicza poradziła sobie z większością wrogich pocisków rakietowych i bezzałogowców"

15 lutego ukraińscy obrońcy odparli ponad 15 ataków wroga w obwodzie ługańskim i donieckim - podaje agencja Ukrinorm, powołując się na Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Jak poinformowano, w ciągu dnia lotnictwo ukraińskie przeprowadziło 11 nalotów na rejony koncentracji personelu i sprzętu wojskowego okupantów oraz 5 nalotów na stanowiska przeciwlotniczych systemów rakietowych. Sztab podał, że zniszczony został rosyjski śmigłowiec Ka-52.

Szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Maksym Kozicki poinformował, że rosyjskie siły we wczesnych godzinach rannych zaatakowały infrastrukturę krytyczną w obwodzie lwowskim.

"Podczas nalotu trafiono w obiekt infrastruktury krytycznej w obwodzie lwowskim. Nie było rannych ani ofiar. Pożar został ugaszony. Szczegóły później. Uważajcie na siebie. Nie ignorujcie syren" - napisał.

Alarmy przeciwlotnicze zostały w nocy aktywowane we wszystkich regionach Ukrainy. Odgłosy eksplozji były słyszalne w różnych częściach Ukrainy, w tym w Kijowie, Lwowie i obwodzie połtawskim.

Była małżonka rosyjskiego prezydenta Władimira Putina Ludmiła Oczeretna stara się pilnie sprzedać dwa apartamenty w kompleksie mieszkalnym Lomas del Rey, położonym w kurorcie Marbella na południu Hiszpanii, z powodu obaw przed unijnymi sankcjami - podał hiszpański dziennik "El Mundo", który zacytowała Ukraińska Prawda.