"Jest sposób na wrogów Ameryki: Zabijać ich"

Aktualizacja:

Ostry atak na faworyta do nominacji prezydenckiej z ramienia republikanów. Podczas debaty telewizyjnej w Myrtle Beach (Karolina Płd.) Mitt Romney musiał się bronić, a najlepiej wypadł Newt Gingrich - kilka razy został nagrodzony przez widownię owacją na stojąco.

W Karolinie Południowej odbędą się w sobotę prawybory, które w praktyce mogą zadecydować, czy ktokolwiek jeszcze jest w stanie odebrać nominację republikańską Romney'owi. Dotąd wygrał on prawybory w stanach Iowa i New Hampshire i prowadzi w sondażach zarówno w Karolinie Południowej, jak i w całym kraju.

(...) tylko elity gardzą zarabianiem pieniędzy. Mitt Romney

Jak się uważa, debata w poniedziałek i kolejna w czwartek stanowią ostatnią szansę jego głównych konkurentów: byłego przewodniczącego Izby Reprezentantów Newta Gingricha i byłego senatora Ricka Santorum.

"Tylko elity gardzą zarabianiem pieniędzy"

W czasie debaty w Myrtle Beach, zorganizowanej przez konserwatywną telewizję Fox News, Gingrich popisał się kilkoma błyskotliwymi powiedzeniami, przyjętymi owacją na stojąco przez widownię.

Bronił on m.in. swej kontrowersyjnej propozycji, by zachęcać uczniów w biednych dzielnicach do pracy w swoich szkołach jako woźni i kiedy powiedział, że "tylko elity gardzą zarabianiem pieniędzy", otrzymał burzliwe oklaski.

Starcie o Osamę

Podobnie przyjęto jego polemikę z innym kandydatem, kongresmanem z Teksasu, Ronem Paulem, który krytykował zabicie przywódcy al-Kaidy Osamy bin Ladena przez komandosów amerykańskich w Pakistanie bez wiedzy i zgody rządu tego kraju. Paul zarzucił rządowi USA, że narusza w ten sposób prawo międzynarodowe, co na sali spotkało się z głośnym buczeniem dezaprobaty.

Gingrich nazwał opinię kongresmana "całkowicie irracjonalną" i powiedział: "Andrew Jackson (prezydent USA w pierwszej połowie XIX wieku - PAP) wiedział jaki jest sposób na wrogów Ameryki: zabijać ich".

Gingrich unikał tym razem bezpośredniego atakowania Romney'a, łagodząc m.in. wcześniejszą krytykę jego kontrowersyjnych biznesowych poczynań w firmie Bain Capital.

Andrew Jackson (prezydent USA w pierwszej połowie XIX wieku - red.) wiedział jaki jest sposób na wrogów Ameryki: zabijać ich. Newt Gingrich

Atak na Romney'a

W Myrtle Beach wyręczył go jednak Santorum. Były senator zarzucił Romney'owi, że jako gubernator Massachusetts nie zmienił obowiązującej tam ustawy zezwalającej na głosowanie w wyborach przestępcom odbywającym zwolnienie warunkowe z więzienia.

Romney znalazł się w defensywie - powiedział, że sam był przeciwko prawom wyborczym dla odbywających karę przestępców, ale nie próbował uchylić ustawy, gdyż miał w stanowej legislaturze Massachusetts większość demokratów.

Dochody? W kwietniu

Gubernator Tekasu, Rick Perry, zapytał Romney'a, kiedy ujawni, ile płaci podatków i jakie ma dochody. Media sympatyzujące z demokratami od dłuższego czasu wytykają multimilionerowi Romney'owi, że tego odmawia. Faworyt GOP odpowiedział, że zrobi to w kwietniu, kiedy w USA upływa termin składania zeznań podatkowych.

Prowadzący debatę dziennikarze wypytywali kandydatów o ich plany reform federalnych programów emerytalnych i ubezpieczeniowych i o propozycje podatkowe. Romney powiedział, że należy obniżyć najwyższe progi podatków od dochodów do 25 procent. Popierani przez konserwatystów Gingrich i Santorum opowiadali się za jeszcze niższymi podatkami od najzamożniejszych grup społecznych.

Dostało się też Obamie

Poza Paulem wszyscy atakowali obecnego prezydenta Baracka Obamę za propozycje zmniejszenia wydatków na zbrojenia i plany redukcji armii o prawie 100 tys. żołnierzy. Romney zarzucał Obamie, że naraża w ten sposób na szwank zdolności obronne Ameryki.

Źródło: PAP