Zdjęcie nieprzytomnej pary odurzonej heroiną w samochodzie, na którego tylnej kanapie siedział czteroletni chłopiec, wstrząsnęło amerykańską opinią publiczną w ubiegłym tygodniu. Parą okazała się posiadająca prawo do opieki nad dzieckiem jego 50-letnia babcia Rhonda Pasek oraz jej partner. 50-latka wywalczyła w sądzie prawo do opieki nad wnuczkiem zaledwie kilka tygodni wcześniej w związku z problemami życiowymi swojego syna.
Znaleźć dom dziecku
Podczas gdy Rhonda trafiła do aresztu i czeka na proces, priorytetową sprawą stało się znalezienie nowego domu dla dziecka. We wtorek przedstawiciel zajmującego się sprawą sądu w Columbiana w Ohio poinformował, że udało się znaleźć czterolatkowi nowych opiekunów. Będą nimi siostra Rhondy wraz ze swoim mężem, którzy mieszkają w amerykańskim stanie Karolina Południowa.
Nowi opiekunowie czterolatka nie kryją jednak żalu wobec władz, które opublikowały wstrząsające zdjęcie nieprzytomnej pary. - Upokorzyli moją rodzinę i upokorzyli tego małego chłopca - powiedziała NBC News siostra Rhondy, która nie zgodziła się na podanie własnego imienia. - Mogli graficznie ocenzurować jego (chłopca) twarz [amerykańska policja nie zamaskowała twarzy chłopca - red.], lecz tego nie zrobili. A teraz odbierają go mojej siostrze. Nie bronię tego, co Rhonda zrobiła, ale to co oni (przedstawiciele władz) zrobili jej, i co zrobili jej wnuczkowi, to zbyt wiele - stwierdziła.
Brian Allen z urzędu miasta, odpowiedzialny za ujawnienie zdjęcia, nie uważa jednak, by powinien przepraszać. Jak podkreśla, nadużywanie heroiny w stanie Ohio jest narodowym problemem i społeczeństwo musi widzieć szkody, jakie ten narkotyk wyrządza uzależnionym od niego ludziom i ich rodzinom. - Jako urzędnik państwowy nie mogę cenzurować państwowych dokumentów, a to zdjęcie jest państwowym dokumentem - dodał Allen.
Szokujące zdjęcia
Na zdjęciach opublikowanych przez policję w East Liverpool w amerykańskim stanie Ohio widać dwie dorosłe osoby na przednich siedzeniach samochodu. Mężczyzna i kobieta stracili przytomność po przedawkowaniu heroiny. Mają otwarte usta, blade twarze. Najbardziej wstrząsające jest to, że z tyłu w foteliku siedzi czteroletni chłopiec.
Jadący chaotycznie ford zwrócił uwagę funkcjonariusza. Potem z piskiem opon samochód zatrzymał się w pobliżu autobusu szkolnego. Gdyby nie to, że siedzący za kierownicą mężczyzna zatrzymał pojazd, sytuacja mogła skończyć się dramatycznie. Parę przewieziono do szpitala.
Autor: mm\mtom / Źródło: NBC News, CBS News
Źródło zdjęcia głównego: Policja w East Liverpool