Co dziesiąty japoński nastolatek cierpi z powodu mniej lub bardziej zaawansowanej depresji, a wśród uczniów w wieku 9-12 lat odsetek ten wynosi ponad 4 proc. - wynika z najnowszych badań opublikowanych przez agencję Kyodo.
Badanie przeprowadzono od kwietnia do września przez badaczy z uniwersytetu Hokkaido na 738 uczniach. Dzieci były w obecności psychiatrów pytane o zwyczaje żywieniowe, sposoby na spędzanie wolnego czasu, a szczególnie rytm snu. W sumie w badaniu wzięło udział 382 chłopców i 356 dziewczynek z ośmiu szkół podstawowych i dwóch ponadpodstawowych.
Okazało się, że 4,2 proc. dzieci w wieku od 9 do 12 lat cierpi na depresję czy zespół maniakalno-depresyjny. Odsetek ten wzrasta z wiekiem i pod koniec szóstej klasy (13 lat) objawy depresji ma już 10,7 proc. dzieci. - To zaskakujące, że ta liczba jest tak wysoka. Dotąd przypadki depresji u dzieci były lekceważone, ale trzeba podjąć poważne środki zaradcze, ponieważ depresja może prowadzić do samobójstwa - skomentował związany z uniwersytetem Hokkaido profesor Kenzo Denda.
Pod koniec ubiegłego roku Japonią wstrząsnęły samobójstwa wśród dzieci, które były gnębione w szkole przez kolegów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu