Japonia dołoży wszelkich starań, aby uwolnić dwóch obywateli przetrzymywanych przez bojowników z Państwa Islamskiego - oświadczył w środę premier Shinzo Abe. CNN twierdzi, że Tokio próbuje nawet negocjować z terrorystami, żeby zakładnicy bezpiecznie wrócili do domu.
- Poleciłem rządowi, że należy wyczerpać wszystkie możliwe środki zmierzające do uwolnienia tej dwójki, wykorzystując wszystkie możliwe kanały dyplomatyczne, które stworzyliśmy dotychczas - oświadczył Abe.
I dodał: - Nasz kraj nigdy nie ugnie się przed terroryzmem.
Według CNN japońskie władze są gotowe na negocjowanie z terrorystami, byle uwolnić zakładników.
Zegar tyka. Pomogą Francuzi?
Na nagraniu upublicznionym we wtorek dżihadysta grozi zabiciem zakładników, jeśli w ciągu 72 godzin nie zostanie zapłacony za nich okup w wysokości 200 mln dolarów. Japończycy oszacowali, że ultimatum upłynie w piątek o godz. 20.50 naszego czasu (piątek, godz. 14.50 czasu waszyngtońskiego).
Szef kancelarii premiera Yoshihide Suga oświadczył, że japońskie władze robią wszystko, by ocalić zakładników. Stwierdził, że próbują się skontaktować z IS za pośrednictwem mediatorów, np. przywódców lokalnych plemion. Suga podkreślił, że na takie rozwiązanie decydują się często inne kraje. Nie zdradził jednak, czy Japonia zamierza zapłacić okup.
Kilkanaście godzin wcześniej minister spraw zagranicznych Japonii Fumio Kishida zwrócił się do władz francuskich o pomoc w uwolnieniu dwóch porwanych Japończyków.
Japonia: 200 mln dolarów na walkę z IS
Pod koniec ubiegłego tygodnia premier Japonii zapowiedział z kolei, że Japonia przekaże 200 mln dolarów krajom walczącym z ofensywą Państwa Islamskiego. Chodzi o Irak i Syrię, których znaczne obszary IS przejęło i gdzie utworzyło kalifat. Islamiści w wideo stanowczo potępili tę formę "pomocy".
Teraz okupu o takiej samej wysokości zażądali dżihadyści.
- Celem Japonii w żadnym wypadku nie jest zabijanie muzułmanów, cokolwiek twierdzą dżihadyści - sprostował Suga. - Wzywamy ich do niekrzywdzenia japońskich obywateli i natychmiastowego uwolnienia.
IS: 200 mln okupu albo ścięcie
Nagranie, które pojawiło się na stronach internetowych kojarzonych z grupami ekstremistycznymi, przypomina inne tego typu „produkcje” odpowiedzialnego za „komunikację” medialną skrzydła Państwa Islamskiego Al-Furqan. Mężczyzna grożący zabiciem zakładników, z uwagi na głos, brytyjski akcent i posturę, przypomina dżihadystę pojawiającego się we wcześniejszych nagraniach pokazujących egzekucję porwanych.
Zakładnicy zostali zidentyfikowani jako Kenji Goto Jogo i Haruna Yukawa.
Autor: pk//plw / Źródło: CNN, BBC News, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: IS