Dowódcy rosyjskiej floty chwilowo mogą się poczuć jak za starych dobrych lat ZSRR, gdy stocznie wyrzucały z siebie atomowe okręty podwodne z zawrotnym tempem. Tego samego dnia do służby przyjęto pierwszy okręt nowego typu Borei i zwodowano trzeci z serii, Włodzimierza Monomacha.
Do służby we flocie Pacyfiku trafił w niedzielę Jurij Dołgoruki, prototyp nowego typu rosyjskich atomowych okrętów podwodnych uzbrojonych w rakiety strategiczne z głowicami jądrowymi. Było to wielkie wydarzenie dla rosyjskiej floty, bowiem tego rodzaju nowe okręty ostatnio odbierano ze stoczni dwie dekady temu.
Chwilowy natłok Za czasów ZSRR takie ceremonie nie były niczym nadzwyczajnym. Radzieckie stocznie seryjnie wypuszczały atomowe okręty podwodne. Teraz na nową jednostkę tego rodzaju Rosjanom przychodzi czekać długo. Rosyjskie stocznie biją bowiem rekordy w powolności budowy atomowych okrętów podwodnych, która trwa zazwyczaj około dekady, lub nawet więcej. Dlatego niedziela była dniem wyjątkowym, bowiem poza przyjęciem Jurija Dołgorukiego, w stoczni Siewmasz na północy Rosji zwodowano jego bliźniaka, Włodzimierza Monomacha. To trzeci okręt typu Borei. Drugi, Aleksander Newski, jest w trakcie prób. Budowę Włodzimierza Monomacha rozpoczęto w 2006 roku. Teraz ma spędzić około roku na próbach. Oficjalnie przyjęcie do służby ma mieć miejsce jeszcze w 2013 roku, ale wydaje się to być wyjątkowo optymistyczne założenie. Przyszłość floty Okręty typu Borei są bez wątpienia najważniejsze w całej rosyjskiej flocie. Łącznie dziesiątka takich jednostek ma stanowić po 2020 roku całość rosyjskiej morskiej odnogi triady nuklearnej. Boreje uzbrojone w 16 lub 20 (zmodyfikowany projekt dla czwartej jednostki i kolejnych) rakiet balistycznych Buława będą przenosić większą część rosyjskich aktywnych głowic termojądrowych. Krążące po oceanach okręty będą niezwykle ważnym narzędziem odstraszania przed ewentualnym atakiem. Nawet gdyby jakieś państwo zrównało Rosję z ziemią zaskakującym atakiem, kilka Borei ukrytych w głębinach będzie miało dość rakiet i głowic, aby odpowiedzieć tym samym i "zemścić się". Ponieważ tego rodzaju potencjał ma kluczowe znaczenie dla strategii obronności Kremla, budowa okrętów postępuje pomimo wielkich opóźnień i problemów. Rosja nie ma alternatywy, bowiem stare okręty typu Delta nieuchronnie osiągają "wiek emerytalny".
Autor: mk\mtom / Źródło: rt.com, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sevmash.ru