Świadkowie zatrzymania i pobicia Hamdana Ballala, reżysera nagrodzonego Oscarem dokumentu "Nie chcemy innej ziemi", opowiedzieli przed kamerami o ataku "przed jego domem i na oczach jego dzieci". Jeden ze świadków przekazał, że Ballal próbował chronić żonę i trójkę dzieci przed 20 zamaskowanymi izraelskimi osadnikami.
W poniedziałek Hamdan Ballal został pobity przez izraelskich osadników na okupowanym Zachodnim Brzegu, a następnie zatrzymany przez izraelską policję. Reżyser i aktywista został wypuszczony na wolność dzień później i od razu trafił do szpitala - podała agencja Associated Press.
- To, co się wydarzyło, to atak, który omal nie zabił Hamdana, przed jego domem i na oczach jego dzieci, dokonany przez jednego z osadników, dowódcę armii w wiosce Suseja - powiedział Imad Abu Hawash z Palestinian Centre for Human Rights, organizacji działającej na rzecz praw człowieka. - Wcześniej osadnicy zaatakowali sąsiednie budynki w pobliżu domu Hamdana, takie ataki zdarzają się codziennie - dodał mężczyzna, cytowany przez agencję ENEX w piątek.
ZOBACZ TEŻ: Izrael zbombardował szpital. Armia: celem był dowódca Hamasu
Reżyser "był bity przez osadników i żołnierzy"
Sąsiad Ballala i świadek zatrzymania go, Khaled Al-Shanran powiedział przed kamerą, że izraelska armia "brutalnie powstrzymała go" przed udzieleniem pomocy poszkodowanemu reżyserowi. Dodał, iż miał szczęście, że sam nie został postrzelony. - Usłyszeliśmy, co stało się z Hamdanem, a kiedy pobiegliśmy do jego domu, był bity przez osadników i żołnierzy - stwierdził Al-Shanran. - Armia nie pozwoliła nam udzielić mu pomocy i otworzyła ogień. Następnie przyjechały pojazdy wojskowe i policyjne i wywiozły nas z tego terenu - dodał.
Inny świadek zdarzenia, Basel Adra, który wraz Ballalem i dwojgiem Izraelczyków, Juwalem Abrahamem i Rachel Szor, otrzymał w tym roku Oscara za najlepszy pełnometrażowy filmu dokumentalny "Nie chcemy innej ziemi" (ang. "No Other Land"), powiedział, że reżyser został zaatakowany, gdy "próbował chronić swoją żonę i dzieci przed około 20 zamaskowanymi izraelskimi osadnikami". - Podeszli do drzwi jego domu i zaczęli go bić. Potem przybyli żołnierze i uprowadzili go do obozu wojskowego - przekazał Adra.
- Wojskowi celowali w Palestyńczyków, podczas gdy napastnicy nadal rzucali kamieniami - mówił Adra, opisując wcześniej przybycie żołnierzy w wypowiedzi cytowanej przez AP. - Jeden z osadników poszedł wraz z żołnierzami do domu Ballala, jego żona słyszała, jak jest bity, później żołnierze wyprowadzili do samochodu wojskowego skutego kajdankami reżysera, któremu zawiązano też oczy - wskazał Adra.
"Nie chcemy innej ziemi" z Oscarem
"Nie chcemy innej ziemi" to palestyńsko-izraelska produkcja opowiadająca o przemocy i przesiedleniach Palestyńczyków na okupowanym Zachodnim Brzegu. Nagrodzony Oscarem obraz zdobył również m.in. nagrodę Europejskiej Akademii Filmowej za najlepszy europejski film dokumentalny oraz Nagrodę Publiczności w sekcji "Panorama" za najlepszy film dokumentalny na Berlinale, był też nominowany do nagrody BAFTA.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zdobywca Oscara pobity przez izraelskich osadników. Spędził dobę w celi
Autorka/Autor: wac//az
Źródło: ENEX, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Monika Skolimowska/PAP