Sąd Najwyższy Izraela utorował drogę do wysiedlenia 700 Palestyńczyków z domów w dzielnicy Silwan we Wschodniej Jerozolimie okupowanej przez Izrael. Wystąpiła o to organizacja reprezentująca izraelskich osadników, którzy zamierzają zbudować tam własne osiedle.
Sąd odrzucił wniosek palestyńskich mieszkańców dzielnicy o potwierdzenie ich prawa do jej zamieszkiwania i oddalenie wniosku o ich przymusowe wysiedlenie - poinformował w czwartek izraelski dziennik "Haarec".
Wysiedlenia na spornym terenie
17 lat temu teren, na którym mieszkają palestyńskie rodziny, został oddany pod zarząd organizacji Ateret Kohanim, działającej w interesie izraelskich osadników.
Sąd uznał, że ustanowienie tego zarządu nie było całkowicie prawomocne, ponieważ palestyńscy mieszkańcy nie zostali o tym powiadomieni. Nie potwierdził jednak ich prawa do dalszego zamieszkiwania w domach w dzielnicy Silwan.
Palestyńczykom przysługuje jednak prawo odwołania się od tego wyroku.
Jak na razie Ateret Kohanim, działająca na rzecz izraelskiej obecności we Wschodniej Jerozolimie, okupowanej przez Izrael w 1967 roku, zdołała od 2007 roku doprowadzić do wysiedlenia dwóch palestyńskich rodzin, które mieszkały na spornym terenie.
Izraelska organizacja otrzymała jednak w zarząd domy w dzielnicy Silwan, w których mieszka 70 palestyńskich rodzin, czyli około 700 osób.
Autor: ft//kg/kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 2.0) | Anthony Barateir