Rabini: żydzi mogą jeździć w szabat do synagogi samochodem elektrycznym, ale lepiej rowerem

Źródło:
PAP
Izrael, Jerozolima. Wideo archiwalne
Izrael, Jerozolima. Wideo archiwalne
Reuters Archive
Izrael, Jerozolima. Wideo archiwalneReuters Archive

Komitet konserwatywnych rabinów orzekł, że żydzi mogą jeździć w szabat do synagogi samochodem elektrycznym, choć lepiej byłoby, gdyby przemieszczali się rowerami. Ten bowiem pojazd "jest wolniejszy i bardziej sprzyja duchowi szabatu".

Żyd może jeździć w szabat do synagogi samochodem elektrycznym, choć lepiej byłoby rowerem - orzekł komitet konserwatywnych rabinów, o czym poinformował w piątek portal "Jerusalem Post". Za dopuszczeniem elektrycznych pojazdów opowiedziało się dziesięciu rabinów, sześciu było przeciw, a pięciu wstrzymało się od głosu.

W szabat, zaczynający się o zachodzie słońca w piątek, a kończący po zachodzie słońca w sobotę, żydom nie wolno wykonywać żadnej pracy, rozpalać ognia, gotować, nie wolno im również podróżować.

JerozolimaShutterstock

Zgoda na używanie samochodu spalinowego była ustępstwem

W 1950 roku rabini ruchu konserwatywnego zdecydowali jednak, że jeżeli nie ma innych możliwości, wolno w szabat pojechać do synagogi samochodem. Decyzja ta, wyjaśnia portal, była związana z coraz częstszym osiedlaniem się wyznawców judaizmu w amerykańskich osiedlach podmiejskich.

Decyzja nie była łatwa: podróż samochodem mogłaby spowodować konieczność jego naprawy, która jest przecież pracą, lub wywołać pokusę podróży dalszej niż tylko w obrębie wspólnoty. Dodatkowo zaś uruchamianie silnika wymaga jawnego złamania zakazu rozpalania ognia, bo bez iskry samochód spalinowy nie ruszy.

Dlatego aprobata dla używania samochodu w trakcie szabatu nie była jednoznaczna, stanowiła raczej ustępstwo w imię wyższego celu, jakim jest uczestnictwo w szabasowym nabożeństwie.

Rower "bardziej sprzyja duchowi Szabatu"

Korzystanie z samochodu elektrycznego nie zmusza jednak wyznawcy do złamania zakazu rozpalania ognia. Choć wierny nadal ponosi ryzyko koniecznych napraw, czy zbyt dalekich wypraw, to przynajmniej nie rozpala ognia.

Niemniej, jak napisał rabin David Fine, o ile jazda samochodem całkowicie elektrycznym jest lepsza niż jazda samochodem konwencjonalnym, to jeszcze lepiej jest iść do świątyni pieszo lub pojechać rowerem, "ponieważ jest on wolniejszy i bardziej sprzyja duchowi szabatu".

Autorka/Autor:asty

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock