Izrael: nasz wywiad udaremnił zamach na samolot w Australii


Izraelskie służby wywiadowcze udaremniły zamach dżihadystów z tak zwanego Państwa Islamskiego (IS) na samolot w Australii - poinformował premier Izraela Benjamin Netanjahu. Nie sprecyzował, kiedy miało dojść do tego ataku.

- To jedno z naszych wielu, wielu działań, które podjęliśmy, żeby stawić czoło terroryzmowi na świecie i udaremniać ataki terrorystyczne - powiedział szef izraelskiego rządu podczas środowego spotkania w Jerozolimie z przywódcami żydowskiej diaspory z USA.

Akcję służb specjalnych przeciwko IS przeprowadzono w ramach szeroko zakrojonej międzynarodowej wymiany wywiadowczej - informuje Reuters.

Wcześniej izraelska armia poinformowała, że komórka wywiadu wojskowego znana jako Oddział 8200 udaremniła "za granicą atak w powietrzu, przygotowany przez IS". Nie poinformowano, kiedy miało dojść do tego zamachu.

Z bombą do samolotu

Według izraelskich mediów oświadczenie armii odnosi się do próby zamachu bombowego z lipca 2017 roku na samolot linii Etihad Airways należący do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, który miał lecieć z Sydney do Abu Zabi. Atak został udaremniony przez australijskie siły bezpieczeństwa przed startem samolotu.

W sierpniu 2017 roku australijska policja poinformowała, że dwaj mężczyźni planowali wnieść bombę domowej roboty na pokład samolotu lecącego z Sydney. 49-latek przywiózł ładunek wybuchowy na lotnisko w Sydney w walizce i poprosił swojego 32-letniego brata o wejście z nią do samolotu. Według policji ten nie wiedział, co było w bagażu.

Kilka dni po ujawnieniu tego MSW Libanu przekazało, że władze w Bejrucie monitorowały działalność braci przez ponad rok i współpracowały z władzami australijskimi w celu udaremnienia ataku.

Ujawnienie planów zamachu skłoniło australijskie służby specjalne do podniesienia poziomu zagrożenia terrorystycznego dla transportu lotniczego do stopnia "prawdopodobny". Poziom ten następnie obniżono do stopnia "możliwy" po udaremnieniu spisku.

Autor: mm/AG / Źródło: PAP