Niezależna komisja ds. parlamentarnych standardów (Ipsa) postanowiła wprowadzić w Wielkiej Brytanii od kolejnych wyborów parlamentarnych zakaz zatrudniania przez posłów do Izby Gmin członków rodzin albo innych blisko powiązanych osób.
- Uważamy, że zatrudnianie osób bliskich nie odpowiada nowoczesnym praktykom zatrudniania, które wymagają sprawiedliwego i otwartego naboru w celu wspierania różnorodności - oświadczyła szefowa Ipsa, Ruth Evans. Zakaz wejdzie w życie od następnych wyborów parlamentarnych, które odbędą się najpóźniej w 2020 roku. Posłowie, którzy zatrudniają obecnie osoby bliskie, do tego czasu będą to mogli robić dalej. Obecnie dotyczy to 151 z 650 posłów - podała Ipsa. Od 2010 roku w Wielkiej Brytanii obowiązuje zasada, że poseł może zatrudnić tylko jedną blisko powiązaną z nim osobę. Ograniczenie to ma na celu zapobieganie fikcyjnemu zatrudnianiu członków rodzin.
Przestroga z Francji
Ipsa zaznaczyła, że nowe rozwiązanie nie jest reakcją na odkrycie jakichś nadużyć. "Ale jesteśmy zdeterminowani ograniczyć tę praktykę w przyszłości, żeby zachęcić do dobrych praktyk w zakresie zatrudniania (współpracowników) przez posłów i w celu zagwarantowania odpowiedniego wykorzystania pieniędzy podatników" - głosi komunikat. W Wielkiej Brytanii z uwagą śledzony jest skandal, jaki wybuchł we Francji w związku z fikcyjnym zatrudnianiem przez kandydata centroprawicy w wyborach prezydenckich Francois Fillona żony i dwójki dzieci jako asystentów parlamentarnych. Samo w sobie nie jest to złamaniem przepisów, ale w przypadku członków rodziny Fillona nic nie wskazuje, że rzeczywiście świadczyli oni pracę, za którą pobrali w sumie około miliona euro. Zatrudnianie członków rodzin jest we Francji rozpowszechnione wśród posłów zarówno lewej jak i prawej strony sceny politycznej.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: UK Parliament | Jessica Taylor