Sakineh Mohamadi Asztiani, Iranka skazana na ukamienowanie za cudzołóstwo, może uniknąć egzekucji. Tak uważa szef irańskiej Wysokiej Rady ds. Praw Człowieka.
Obecnie wyrok jest rewidowany przez Irański Sąd Najwyższy.
- Irańska Rada ds. Praw Człowieka uczyniła wiele, by złagodzić jej wyrok i sądzimy, że jest spora szansa na uratowanie jej życia - powiedział we wtorek Mohammad Dżawad Laridżani w wywiadzie dla anglojęzycznej telewizji Press TV.
Krytyka Zachodu
Szef irańskiej Rady ds. Praw Człowieka skrytykował zagraniczne media za stosowanie podwójnych standardów i koncentrowanie się na irańskim systemie sądowniczym. Krytykował media m.in. za to, że pomijają takie sprawy, jak egzekucja Amerykanki, która skazana na śmierć za współudział w zabójstwie męża i pasierba została stracona we wrześniu.
- Nic się nie mówi o Amerykance, lecz jest wiele krytyki pod adresem naszego systemu sądowniczego - powiedział Laridżani podkreślając, że świadczy to m.in. o "stronniczości i hipokryzji" mediów.
Niedozwolone stosunki
W 2006 roku Asztiani została uznana za winną utrzymywania "niedozwolonych stosunków" z dwoma mężczyznami po tym, jak został zamordowany jej mąż. W tym samym roku została skazana przez sąd irański na ukamienowanie, mimo że wycofała przyznanie się do cudzołóstwa. Jak twierdziła, zeznanie takie zostało na niej wymuszono. Irańskie władze później oświadczyły, że może też zostać powieszona, gdyż jest zamieszana w zabójstwo męża.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl