Iran pokazał nowy myśliwiec. Prezydent chwali, eksperci już nie


Iran we wtorek zaprezentował nowy model myśliwca o nazwie Kowsar. Podobno całkowicie krajowej produkcji maszyna została zaprezentowana w obecności prezydenta Hasana Rowhaniego w czasie, gdy rośnie napięcie w relacjach tego państwa z USA. Wielu ekspertów ma jednak wątpliwości co do potencjału bojowego myśliwca, a sama maszyna przypomina te amerykańskie z lat 60. XX wieku.

Do prezentacji myśliwca Kowsar doszło dzień przed Narodowym Dniem Przemysłu Obronnego w Iranie, który wypadł w środę.

Rowhani: USA boją się naszej potęgi

Maszyna została pokazana na płycie lotniska, gdzie za jej sterami zasiadł m.in. prezydent Rowhani, a następnie również w locie. Jak oświadczono, "w 100 procentach krajowej produkcji" myśliwiec jest zdolny do przenoszenia różnego rodzaju uzbrojenia niezbędnego do zapewniania wsparcia powietrznego.

Hasan Rowhani podkreślił w swoim późniejszym wystąpieniu, że tym, co powstrzymuje Waszyngton od ataku na Iran, jest właśnie jego potencjał militarny. - Dlaczego Stany Zjednoczone nas nie atakują? Ze względu na naszą potęgę, ponieważ znają konsekwencje - stwierdził. Podobne słowa wypowiedział w zeszłym tygodniu ajatollah Ali Chamenei.

Rowhani dodał, że za prezydentury Donalda Trumpa Stany Zjednoczone zaczynają być izolowane nawet przez ich własnych sojuszników. - Musimy być gotowi do walki przeciwko wojskowym mocarstwom, które chcą zawładnąć naszym terytorium i naszymi surowcami - powiedział prezydent.

Iran w ostatnich latach zaprezentował już kilka nowych modeli myśliwców, jednak najczęściej brakuje informacji, aby wchodziły one później do seryjnej produkcji. Ze względu na międzynarodowe sankcje nakładane od rewolucji islamskiej w 1979 roku, "nowe" irańskie maszyny w rzeczywistości są w dużej części modyfikacjami starych konstrukcji.

Iran pokazał nowy myśliwiec Kowsar

Powrót do przeszłości?

Sam Kowsar może przypominać amerykański Northrop F-5 Freedom Fighter/Tiger II z lat 60. XX wieku. Teheran zakupił kilkadziesiąt takich myśliwców jeszcze przed rewolucją islamską w 1979 roku i do dziś utrzymuje je w swoich siłach powietrznych z braku nowocześniejszych maszyn.

- Płatowiec wygląda na niezmieniony z zewnątrz, dwumiejscowy F-5 Tiger. Choć mógł być zbudowany w kraju, jest to całkowicie zagraniczna konstrukcja - stwierdził cytowany przez agencję Reutera Justin Bronk, specjalista lotniczy z Royal United Services Institute.

- To bardzo mały, lekki myśliwiec z bardzo małymi silnikami o ograniczonym ciągu, bardzo małymi wewnętrznymi zbiornikami paliwa, które ograniczają zasięg, i bardzo małym dziobem, który ogranicza wielkość i siłę radaru, który może zostać w nim umieszczony - wymieniał.

- Wszystkie te ograniczenia nie mogą zostać zmienione poprzez unowocześnienie wewnętrznego wyposażenia. O ile możesz umieścić w nim współczesny radar, czy nowoczesną według irańskich standardów awionikę, to ciągle będą one podlegały wszystkim ograniczeniom płatowca F-5 - podkreślił ekspert.

Autor: mm/adso / Źródło: Reuters, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: