Iran dysponuje własnymi wirówkami nowej generacji - zakomunikował we wtorek nowy szef irańskiego Urzędu ds. Energii Atomowej Ali Akbar Salehi. Agencja IRNA, która cytuje słowa Salehiego, zaznacza, iż wirówki, wykorzystywane w procesie wzbogacania uranu, przechodzą obecnie ostatnie testy.
Według Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, w irańskim podziemnym ośrodku atomowym w Natanz pod koniec ubiegłego roku działało około czterech tysięcy wirówek do wzbogacania uranu, a w kolejnych miesiącach miało być zainstalowane dalsze trzy tysiące. Iran zapowiadał, iż docelowo liczba wirówek, pracujących w tym ośrodku, wyniesie 54 tysiące.
Iran i uran
Agencja IRNA informowała na początku roku, że w Natanzu są poddawane technicznym próbom ulepszone przez miejscowych naukowców wirówki typu IR-2.
Iran od dawna podejrzewany jest przez mocarstwa zachodnie o potajemne dążenie do uzyskania broni atomowej pod przykrywką cywilnego programu energetyki jądrowej. Mimo apeli, odmówił zaprzestania procesu wzbogacania uranu, co spowodowało zastosowanie przez ONZ sankcji. Władze w Teheranie utrzymują, że program atomowy kraju ma wyłącznie cele pokojowe.
1 października, prawdopodobnie w Turcji, ma odbyć się spotkanie delegacji irańskiej z reprezentantami USA, Rosji, Chin, Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec - sześciu mocarstw prowadzących rozmowy na temat programu atomowego Iranu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24