Kolejny atak w Iranie. Nie żyją członkowie elitarnej jednostki

Pociski
Irańczycy trafili do szpitala po izraelskim ataku na Teheran
Źródło: Reuters
Izraelska armia przekazała, że zaatakowała centra dowodzenia Al-Kuds, jednostki Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Z kolei izraelskie służby ratownicze poinformowały o zabitych i rannych w wyniku ataków, które Iran przeprowadził w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Kluczowe fakty:
  • Od piątku trwa eskalacja konfliktu Iranu z Izraelem.
  • Od tego czasu obie strony wyprowadzają ataki. Rośnie liczba ofiar i rannych.
  • Sytuację na Bliskim Wschodzie relacjonujemy na bieżąco w tvn24.pl.

Izraelska armia powiadomiła w poniedziałek, że zaatakowała w Teheranie centra dowodzenia Al-Kuds, jednostki Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Z dołączonej do komunikatu grafiki wynika, że ostrzał objął 10 celów w stolicy Iranu. Siły Obronne Izraela poinformowały, że samoloty bojowe zaatakowały centra dowodzenia Sił Al-Kuds, "opierając się na precyzyjnych informacjach wywiadowczych".

Elitarna jednostka Al-Kuds odpowiada za zarządzanie i finansowanie zagranicznych grup zbrojnych, w tym takich terrorystycznych ugrupowań jak Hezbollah w Libanie i Hamas w Strefie Gazy.

Armia izraelska oświadczyła, że zaatakowane ośrodki "były wykorzystywane przez Al-Kuds do planowania ataków terrorystycznych na Izrael za pośrednictwem pełnomocników reżimu irańskiego na Bliskim Wschodzie".

Wzrosła liczba ofiar

Co najmniej cztery osoby zginęły, a 87 zostało rannych w wyniku irańskich ataków, które miały miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek w środkowym Izraelu - przekazał portal Times of Israel, powołując się na izraelskie służby ratownicze.

Wszyscy zabici to seniorzy. Troje miało około 70 lat, czwarta ofiara - 80. Jedna osoba spośród rannych jest w stanie ciężkim, pięć w średnim - podał izraelski odpowiednik Czerwonego Krzyża, Magen Dawid. Ratownicy wciąż przeszukują dwa z czterech obszarów, w które uderzyły irańskie rakiety balistyczne - poinformowały służby ratownicze.

W izraelskich atakach na Iran od piątku zginęły 224 osoby, a 1277 rannych zostało hospitalizowanych - poinformował w niedzielę wieczorem rzecznik ministerstwa zdrowia Hosejn Kermanpour. Dodał, że ponad 90 procent ofiar stanowią cywile.

Eskalacja konfliktu

Izrael rozpoczął w piątek nad ranem zmasowane ataki na Iran, twierdząc, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Izraela Benjamin Netanjahu mówił tego dnia, że Iran ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb atomowych. Iran nazwał atak "deklaracją wojny" i odpowiedział nalotami z użyciem rakiet balistycznych na Izrael.

Obie strony zapowiadają kolejne uderzenia. Światowi przywódcy wzywają do deeskalacji i powrotu Iranu do negocjacji w kwestii programu jądrowego tego państwa.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: