Iran buduje makietę lotniskowca US Navy. Po co?

USS Dwight D. Eisenhower typu Nimitz. Irański "obiekt" ma bardzo podobne kształty i wymalowany numer 69, tu widoczny na dziobowym skraju pokładu lotniczegoUS Navy

Analitycy amerykańskiego wywiadu zastanawiają się, po co Iranowi makieta lotniskowca, którą budują w jednej ze swoich stoczni nad Zatoką Perską. Jednostka ma ponad 200 metrów długości i kształtami przypomina okręty typu Nimitz. Ustalono, że na pewno nie jest to normalny lotniskowiec. Amerykanie spekulują, że Irańczycy wysadzą makietę na potrzeby propagandy lub posłużą się nią jako celem do ćwiczeń.

- Z naszych obserwacji i analiz wynika, że to nie jest normalny lotniskowiec. Raczej duża barka, która ma wyglądać jak lotniskowiec - stwierdził komandor Jason Slata, rzecznik Piątej Floty odpowiedzialnej za Zatokę Perską. - Nie jesteśmy pewni, co Iran chce na tym zyskać - zaznaczył.

Amerykanie ujawnili istnienie "lotniskowca", aby pozbawić Irańczyków korzyści z zaskoczenia, jakie mogliby wywołać niespodziewanie pokazując go przed kamerami. - W ten sposób jesteśmy krok przed nimi - stwierdził anonimowy rozmówca "New York Times".

Tajemnicza barka

Irańczycy nie próbują ukrywać budowy "okrętu". Powstaje w cywilnej stoczni opodal miasta Bandar Abbas i jest wyraźnie widoczny na zdjęciach satelitarnych. Ma nieco ponad dwieście metrów długości, co oznacza około 2/3 długości normalnego lotniskowca atomowego typu Nimitz, na którym wyraźnie jest wzorowany kształt irańskiego "okrętu".

Amerykanie są absolutnie przekonani, że budowane przez Irańczyków "coś" nie jest normalną jednostką bojową i najprawdopodobniej w ogóle nie ma napędu, nie wspominając o takich subtelnościach jak windy dla samolotów czy katapulty. Na "pokładzie lotniczym" wymalowano natomiast dużą liczbę 69. Być może ma to oznaczać CVN-69, czyli oznaczenie lotniskowca USS Dwight D. Eisenhower, który obecnie przechodzi remont i modernizację.

Obiekt nazwany przez Amerykanów "Barka-cel" jest w znacznym stopniu ukończony. Ze zdjęć zrobionych przez Irańczyków w stoczni i wrzuconych do sieci wynika, że jest praktycznie gotowy do wodowania.

Kosztowna scenografia czy cel?

Nie wiadomo, do czego swój "lotniskowiec" wykorzysta Teheran. Jednostka jest bardzo duża i jej budowa musiała pochłonąć znaczne środki. Jeśli rzeczywiście posłuży do widowiskowego wysadzenia i zatopienia podczas kręcenia filmu propagandowego, będzie to bardzo kosztowny element scenografii.

Teoretycznie makieta mogłaby też posłużyć za cel podczas prac nad celownikami do "przeciwokrętowych rakiet balistycznych", które, jak zapewniają Irańczycy, są w ostatnich fazach opracowywania. Celowniki tych pocisków mają odnajdywać lotniskowce skanując powierzchnię morza i porównując znalezione obiekty z zapisanym w pamięci kształtem okrętu. Budowanie całego pseudookrętu byłoby jednak niepraktyczne, bowiem podobny efekt można osiągnąć tworząc znacznie mniej skomplikowaną barkę z prostą imitacją charakterystycznego kształtu pokładu amerykańskich lotniskowców.

Materiał "Faktów" TVN o najnowszym dziecku US Navy USS.Gerald Ford z 10 listopada 2013 roku:

10.11 | USA: najnowocześniejszy lotniskowiec atomowy na świecie
10.11 | USA: najnowocześniejszy lotniskowiec atomowy na świecieMarcin Wrona | Fakty TVN

Autor: mk\mtom / Źródło: New York Times, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: US Navy