Chcesz mieszkać na stałe we Francji? Teraz będzie to trudniejsze. Od grudnia, dla osób starających się o wizę imigrancką, francuski rząd wprowadzi obowiązkowe testy z języka francuskiego z elementami kultury.
Informację o gotowym już do publikacji dekrecie ministerstwa ds. imigracji ujawnił pierwszy na swej stronie internetowej dziennik "Le Figaro".
Rząd Francois Fillona, chce wprowadzenie takiego zarządzenia by ograniczyć liczbę imigrantów przybywających do Francji na stałe, wyłącznie z powodów rodzinnych, a nie z własnego wyboru.
Test z języka i kultury
Kiedy zarządzenie wejdzie w życie, każdy kto będzie chciał zdobyć francuską wizę będzie musiał w swoim kraju zdać egzamin z języka i kultury francuskiej. Na zwolnienie z egzaminów mogą liczyć osoby do 16. i powyżej 65. roku życia.
Dla tych kandydatów, którzy nie znają podstaw języka francuskiego, ministerstwo zamierza organizować obowiązkowe kursy przygotowawcze przed egzaminem. Według "Le Figaro" kandydatów mogą czekać pytania w rodzaju: "Czy we Francji kobieta może pracować bez zgody męża?".
Imigranci krytykują
Dekret ministerstwa spotkał się, co oczywiste, z krytyką części organizacji imigranckich. Uważają oni, że to kolejny krok w utrudnianiu życia przybyszom z biednych krajów. Zauważają, że zwłaszcza mieszkańcy odległych wiosek nie będą sobie mogli pozwolić na korzystanie z kursów językowych z racji wysokich kosztów dojazdów. - To jeszcze jeden sposób na powstrzymanie imigracji - uważa Gaye Petek ze stowarzyszenia Elele, zajmującego się tureckimi imigrantami we Francji. I dodaje, że według obecnego prawa każdy imigrant po przybyciu do Francji ma zapewnione kursy językowe na mocy tzw. kontraktu integracyjnego.
Nowe zarządzenie wejdzie w życie 1 grudnia.
Źródło: PAP