Przed sobą mają sprawę sądową, ale to zeszło na razie na dalszy plan. Elaine To i Henry Tong, którzy są oskarżeni o udział w zamieszkach w Hongkongu, pobrali się.
Para trafiła do aresztu 28 lipca po kolejnej fali protestów w mieście. Czeka ich proces, ale tym na razie się nie przejmują. W niedzielę pobrali się w jednym z urzędów miasta, a przed budynkiem czekały na nich tłumy wiwatujących.
Dwa miliony ludzi na ulicach
Protesty w Hongkongu trwają od prawie dwóch miesięcy. Kierowane są przeciwko popieranemu przez Pekin projektowi nowelizacji prawa ekstradycyjnego, który umożliwiłby między innymi przekazywanie podejrzanych Chinom kontynentalnym. Wiele osób odbiera ten projekt jako kolejny przejaw zmniejszania autonomii Hongkongu oraz nasilenia ingerencji rządu centralnego w wewnętrzne sprawy regionu.
Władze zawiesiły prace nad projektem w efekcie największych demonstracji w Hongkongu od jego przyłączenia do Chin w 1997 roku. Według organizatorów w marszu przeciw ekstradycji do Chin kontynentalnych 16 czerwca wzięło udział prawie dwa miliony osób, czyli mniej więcej co czwarty Hongkończyk.
Autor: pqv//now / Źródło: tvn24.pl, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters