Hiszpański sąd oczyścił z zarzutów 19-letniego Brytyjczyka, który wchodząc na pokład samolotu w Londynie w żartach napisał do swoich znajomych, że jest talibskim bojownikiem i zamierza wysadzić maszynę. W konsekwencji poderwano hiszpański myśliwiec.
Zdarzenie miało miejsce w lipcu 2022 roku. Przed wejściem na pokład samolotu linii Easyjet lecącego z Londynu na hiszpańską wyspę Minorka 18-letni wówczas Aditya Verma wysłał zdjęcie samolotu na prywatnym grupowym czacie z komentarzem: "W drodze, by wysadzić samolot, jestem członkiem talibów".
Jak pisze Reuters, wiadomość została przechwycona przez brytyjskie służby, które zawiadomiły hiszpańskie siły powietrzne. Niedługo później poderwano hiszpański myśliwiec, który eskortował samolot do celu.
Na nagraniu wideo z incydentu widać odrzutowiec F-18 lecący tuż przy skrzydle samolotu pasażerskiego A-319, należącego do brytyjskich linii lotniczych Easyjet. Hiszpański myśliwiec porusza skrzydłami, co - jak wyjaśnia agencja Reutera - w lotnictwie jest sygnałem oznaczającym, że pilot powinien za nim podążać. W tle słychać głosy zaniepokojonych nietypową sytuacją pasażerów.
Jak zauważa Reuters, samoloty wojskowe zwykle przechwytują samoloty cywilne, gdy naziemna kontrola ruchu powietrznego traci z nimi kontakt lub gdy pojawiają się obawy, że samolot lub pasażerowie są w niebezpieczeństwie z powodu ostrzeżenia o bombie, podejrzanym obiekcie lub innej formie działalności terrorystycznej.
Ostatecznie samolot, który opuścił lotnisko Londyn Gatwick o godzinie 13, wylądował bezpiecznie na wyspie Minorka w archipelagu Balearów tuż przed godziną 17. Samolot eskortowano do specjalnej strefy bezpieczeństwa. Na pokładzie nie znaleziono jednak żadnych ładunków wybuchowych ani broni, ale nastolatek został aresztowany i spędził noc w areszcie.
Nastolatek uniewinniony
W sądzie, który rozstrzygał w jego sprawie pod koniec stycznia, urodzony w Indiach Verma zeznał, że żart odnosił się do ciągle pojawiających się na czacie komentarzy dotyczących jego wyglądu i koloru skóry.
Sędzia Jose Manuel Fernandez Prieto stwierdził, że wiadomość nie stanowiła przestępstwa, ponieważ została zamieszczona w "stricte prywatnym środowisku", a Verma nie mógł podejrzewać, że zostanie wykryta przez służby.
Agencja Reutera zwraca uwagę, że proces nie ujawnił, w jaki sposób brytyjskie służby miały dostęp do prywatnej konwersacji nastolatków.
Sędzia sugerował, że jeden z członków czatu mógł zawiadomić policję, ale dodał, że jeśli tak rzeczywiście było, to ta osoba, a nie Verma, powinna usłyszeć zarzuty.
Prokuratorzy domagali się nałożenia kary finansowej na Vermę w wysokości 22,5 tysiąca euro oraz zapłaty przez oskarżonego 94,8 tysiąca euro na rzecz hiszpańskiego ministerstwa obrony w celu pokrycia kosztów użycia myśliwca.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters