Hiszpański rząd przekazał do parlamentu projekt ustawy o legalizacji eutanazji - poinformowała w środę socjalistyczna deputowana Adriana Lastra. Zabieg wymagałby zgody pacjenta, byłby finansowany przez państwo i dotyczył chorych, "których cierpienia nie można uśmierzyć".
Adriana Lastra, która jest szefową parlamentarnej frakcji socjalistów w Kongresie Deputowanych, niższej izbie Kortezów Generalnych, wyjaśniła, że dokument ten jest pierwszą inicjatywą ustawodawczą zaprzysiężonego 14 stycznia drugiego gabinetu premiera Pedra Sancheza. Dodała, że projekt został złożony w parlamencie w piątek przez rządzące partie - Hiszpańską Socjalistyczną Partię Robotniczą (PSOE) i radykalnie lewicowy blok Unidas Podemos (UP).
Jej zdaniem rządowy projekt "jest dokumentem oczekiwanym przez wiele osób w Hiszpanii".
Przypomniała, że to trzecia próba legalizacji eutanazji w tym kraju.
Zabieg finansowany przez państwo po zgodzie pacjenta
Zabieg eutanazji byłby finansowany przez państwo i przeprowadzany zarówno w publicznych, jak i prywatnych szpitalach. Miałby dotyczyć osób "przewlekle i nieuleczalnie chorych, których cierpienia nie można uśmierzyć". Według rządowego projektu do przeprowadzenia zabiegu tzw. śmierci wspomaganej niezbędna byłaby zgoda pacjenta.
Legalizacja eutanazji jest jednym z punktów umowy koalicyjnej zawartej między PSOE i UP po wyborach parlamentarnych z 10 listopada 2019 roku, które wygrali socjaliści.
Władze opozycyjnych ugrupowań, centroprawicowej Partii Ludowej (PP) oraz konserwatywnej Vox, odpowiednio drugiej i trzeciej siły w Kongresie Deputowanych, zapowiedziały już głosowanie przeciwko projektowi.
W środę madrycki dziennik "La Razon" opublikował wyniki przeprowadzonej wśród hiszpańskich środowisk medycznych ankiety dotyczącej ich stosunku do eutanazji. Według deklaracji złożonych w badaniu, w przypadku uchwalenia rządowego projektu ustawy 37 proc. hiszpańskich lekarzy odmówiłoby przeprowadzenia eutanazji, powołując się na klauzulę sumienia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock