Hiszpania. Pożar w Andaluzji. Ewakuacja turystów. Strażacy zmuszeni do wycofania się

Źródło:
PAP

Pogarszające się warunki pogodowe w Andaluzji zmusiły strażaków walczących z pożarem do wycofania się z terenu w pobliżu jednego z kurortów. Ponad tysiąc osób zostało ewakuowanych z okolic Malagi. Jak informuje rząd, z prowadzonego śledztwa wynika, że istnieją przesłanki, aby twierdzić, że "ktoś celowo podłożył ogień".

W piątek w pożarze zginął 44-letni strażak biorący udział w akcji ratowniczej. Regionalna agencja do spraw pożarów lasów w Andaluzji nakazała wycofanie większości strażaków z terenów objętych pożarem, ponieważ silne wiatry i wysokie temperatury późnym latem stworzyły groźny flammagenitus, czyli tak zwaną "chmurę pożarową".

"Ten pożar utrzymuje się w ekstremalnych warunkach, które sprawiają, że prawie każda interwencja jest bezużyteczna" – stwierdzono w oświadczeniu opublikowanym na Twitterze.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Pożary w Andaluzji. Ewakuacja turystów

Z okolic popularnego kurortu Costa del Sol ewakuowano ponad 1000 osób. Wśród nich był 57-letni Hassan Kaddoura z Niemiec. Powiedział, że policja ewakuowała jego rodzinę w takim pośpiechu, że nie mieli czasu na zabranie ze sobą jakichkolwiek rzeczy. – Nic nie zabraliśmy. Dziecku będę musiał kupić wszystko nowe, żeby zabrać je do przedszkola – powiedział.

Kilka kilometrów dalej plażowicze przyglądali się, jak samoloty pobierają wodę z Morza Śródziemnego, by następnie zrzucać ją na ogień. Do akcji ratowniczej skierowano kolejne dwa samoloty gaśnicze i śmigłowiec Kamov. W sumie w akcji gaśniczej bierze udział kilkadziesiąt samolotów.

Pożar w Andaluzji. Rząd o celowym podpaleniu

W piątek rano odpowiedzialna za resort rolnictwa w rządzie wspólnoty autonomicznej Andaluzji Carmen Crespo ujawniła, że z prowadzonego śledztwa wynika, że istnieją przesłanki, aby twierdzić, że "ktoś celowo podłożył ogień". - Zbieramy dowody w tej sprawie. Wszystko wskazuje na podpalenie (…). Mam nadzieję, że winni tej tragedii zostaną srogo ukarani - powiedziała Carmen Crespo.

Przedstawicielka regionalnego rządu sprecyzowała, że z powodu dużego wysuszenia ściółki w lasach oraz wiatru wiejącego z prędkością dochodzącą do 50 kilometrów na godzinę ogień bardzo szybko rozprzestrzenia się na terenie kilku gmin prowincji Malaga.

Pożar, który doprowadził już do ewakuacji ponad tysiąca mieszkańców regionu, wybuchł późnym wieczorem w środę na masywie Sierra Bermeja. Świadkowie twierdzą, że ogień pojawił się niemal równocześnie w kilku miejscach kompleksu leśnego.

Autorka/Autor:asty/kab

Źródło: PAP