Pożar wybuchł w piątek wieczorem we włoskiej restauracji w stolicy Hiszpanii Madrycie. Jak przekazały służby ratownicze, zginęły dwie osoby, a dziesięć zostało rannych.
Do pożaru doszło w piątek późnym wieczorem we włoskiej restauracji w dzielnicy Salamanca w centrum Madrytu. Agencja Reutera, powołując się na służby ratownicze, poinformowała, że zginęło dwóch mężczyzn, a dziesięć osób zostało rannych.
Ogień wybuchł blisko wejścia do restauracji przy placu Becerra, gdy kelner podpalał gazowym palnikiem deser zgodnie z kulinarną sztuką flambirowania. Według świadków płomień dosięgnął sufitu lokalu udekorowanego sztucznymi roślinami. Ozdoby na suficie oraz ściany wyłożone podobną dekoracją zajęły się w ciągu kilku sekund.
Dramatyczna ucieczka klientów
Szybko uciec zdołali jedynie klienci przebywający blisko drzwi wejściowych, natomiast pozostali byli uwięzieni w płonącym lokalu. Niektórzy z nich schronili się w kuchni, inni szukali wyjść ewakuacyjnych. Piesi znajdujący się na pobliskiej ulicy wybijali szyby w lokalu, aby pomóc wydostać się uwięzionym ludziom.
Strażacy zdołali opanować ogień i przeprowadzić akcję ratunkową. Wśród ofiar śmiertelnych jest pracownik restauracji. Sprawą zajmuje się policja.
Źródło: Reuters, PAP