Próbowali zablokować transport katalońskich więźniów. Policja użyła siły


Hiszpańska policja użyła w piątek rano pałek wobec manifestantów próbujących zablokować transport dziewięciu katalońskich więźniów, których czeka proces przed Sądem Najwyższym. Mają oni odpowiadać za organizację nielegalnego referendum niepodległościowego.

Zwolennicy katalońskiego separatyzmu próbowali nad ranem zablokować drogę kolumnom pojazdów eskortujących więźniów z dwóch katalońskich zakładów karnych do położonego w prowincji Barcelona więzienia Brians 2. Z placówki tej mają następnie zostać przetransportowani do zakładów karnych na terenie aglomeracji Madrytu.

Policja użyła siły

Policyjne oddziały prewencji użyły siły na odcinku między męskim więzieniem Lledoners a zakładem karnym Brians 2, a także przy bramie zakładu karnego Mas Enric w prowincji Tarragona, w którym od 2018 r. przebywała m.in. była przewodnicząca katalońskiego parlamentu Carme Forcadell. Jak poinformował w piątek dyrektor hiszpańskiej służby więziennej Angel Ortiz, transport katalońskich polityków do zakładów karnych w aglomeracji Madrytu ma związek z zaplanowanym na pierwszą połowę lutego początkiem procesu przed Sądem Najwyższym. - Aresztowani, którzy trafią do tego więzienia w piątek, mają być do dyspozycji sądu już od soboty"- ujawnił Ortiz. Według przedstawiciela hiszpańskiej służby więziennej, katalońscy politycy w czasie procedury przewozu do nowego zakładu karnego mają prawo do kontaktowania się ze swoimi obrońcami.

Separatyści a kratkami

Wciąż tymczasowo aresztowanych z powodu organizacji nielegalnego referendum niepodległościowego w Katalonii w 2017 roku jest dziewięć osób: Carme Forcadell, szefowie katalońskich organizacji separatystycznych Jordi Sanchez i Jordi Cuixart, a także sześciu członków byłego rządu Katalonii: Oriol Junqueras, Raul Romeva, Jordi Turull, Josep Rull, Joaquin Forn i Dolors Bassa. Poza uwięzionymi separatystami przed sądem staną również trzej inni członkowie byłego rządu Katalonii: Santi Vila, Meritxell Borras oraz Carles Mundo. 20 grudnia czterech osadzonych w hiszpańskim więzieniu Lledoners katalońskich separatystów zakończyło strajk głodowy, trwający od 17 do 20 dni. Protestowali w ten sposób przeciwko systematycznemu odrzucaniu wniosków ich obrońców o warunkowe zwolnienie z zakładu karnego. Stawiane oskarżonym zarzuty dotyczą rebelii, buntu, nieposłuszeństwa oraz malwersacji środków publicznych w związku z organizacją plebiscytu niepodległościowego 1 października 2017 roku. Najwyższą karę może otrzymać były wicepremier regionu Oriol Junqueras, któremu grozi do 27 lat więzienia.

Autor: momo/ja / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: