W gminie Sant Boi de Llobregat pod Barceloną na północnym wschodzie Hiszpanii doszło do katastrofy z udziałem dwóch pociągów. Nie żyje maszynista jednego z nich, a kilkadziesiąt osób odniosło obrażenia.
Służby ratunkowe potwierdziły, że ofiarą katastrofy jest maszynista pociągu pasażerskiego. 77 rannych osób zostało opatrzonych na miejscu, a osiem zostało przewiezionych do szpitala. Służby podały też, że stan dwóch pasażerów jest bardzo ciężki.
W akcji ratunkowej uczestniczyło kilkanaście zastępów jednostek ratownictwa straży pożarnej wspieranych przez dwa śmigłowce medyczne.
Z pierwszych ustaleń śledczych wynika, że pociąg pasażerski został uderzony przez jeden z wagonów pociągu towarowego, który z nieznanych przyczyn wykoleił się w pobliżu stacji kolejowej w Sant Boi de Llobregat.
"Składam najszczersze kondolencje rodzinie maszynisty, który zginął w wyniku wykolejenia" - napisał na Twitterze premier Hiszpanii Pedro Sanchez.
Wiceprezydent regionu Katalonii Jordi Puignero, który przybył na miejsce zdarzenia w poniedziałek wieczorem, powiedział dziennikarzom, że natychmiast rozpocznie się dochodzenie w sprawie katastrofy.
Źródło: PAP, Reuters