Hawking: to nie Bóg stworzył wszechświat


Nie ma miejsca na Boga w teoriach na temat powstania wszechświata – stwierdzi profesor Stephen Hawking, autorytet z dziedziny fizyki.

Takie twierdzenie to coś nowego dla Hawkinga. Wcześniej profesor twierdził, że wiara w stwórcę nie jest sprzeczna z nauką. Jednak w swojej nowej książce twierdzi, że Big Bang był nieuchronną konsekwencją tylko i wyłącznie praw fizyki.

Hawking jest współautorem (obok Leonarda Mlodinowa) książki „The Grand Design”, której fragment został opublikowany w czwartek na łamach dziennika „The Times”.

„Ponieważ jest prawo takie jak grawitacja, wszechświat może i tworzy się z niczego. Spontaniczne kreowanie jest powodem tego, że jest raczej coś niż nic, dlaczego wszechświat istnieje, dlaczego my istniejemy” – twierdzi.

Poważany naukowiec

Profesor Stephen Hawking to brytyjski astrofizyk, kosmolog. Jest uważany za jednego z najgenialniejszych fizyków teoretycznych XX i XXI wieku. Zasłynął wydaną w 1988 roku książką „Krótka historia czasu”. Hawking jest chory na stwardnienie zanikowe boczne. Postęp choroby spowodował prawie kompletny paraliż, a naukowiec jest przykuty do wózka inwalidzkiego.

Książka ukaże się 9 września.

kj/mtom/k

Źródło: Reuters, bbc.co.uk

Raporty: