Hamas: zwyciężyliśmy!

Aktualizacja:
Izrael: działamy w obronie własnej
Izrael: działamy w obronie własnej
APTN/EPA
Izrael: działamy w obronie własnejAPTN/EPA

Hamas, który kontroluje Strefę Gazy, ogłosił w poniedziałek zwycięstwo nad Izraelem. Zrobił to po tym, jak wojska izraelskie wycofały się z zajętych w ostatnich dniach pozycji wewnątrz palestyńskiej enklawy.

Rzecznik izraelskiej armii nie potwierdził jednak, że trwająca od środy ofensywa w Strefie Gazy faktycznie dobiegła końca. Podkreślił, że żołnierze często zmieniają pozycje.

Rzecznik Hamasu odczytał ruchy wojsk izraelskich jednoznacznie. - Wróg został pokonany - powiedział.

Coraz więcej ofiar

Izraelskie działania w Strefie Gazy pochłonęły już ponad 100 ofiar - oznajmił w niedzielę izraelski minister obrony Ehud Barak.

Nadszedł czas na działanie. Operacja trwa. Hamas strzela do niewinnych ludzi. Nie pozostawia nam wyboru. Użyjemy siły aby tę sytuację zmienić Ehud Barak

Palestyńczycy uciekający przed izraelskim nalotem w Jabaliya (PAP/EPA)
Palestyńczycy uciekający przed izraelskim nalotem w Jabaliya (PAP/EPA)Palestyńczycy uciekający przed izraelskim nalotem w Jabaliya (PAP/EPA)PAP/EPA

Giną głównie cywile

Tylko w niedzielę izraelskie wojska zabiły 11 Palestyńczyków. Kolejnych 10 osób zmarło wskutek odniesionych wcześniej ran - tak wynika z bilansu agencji Associated Press. Ponad połowa ofiar to cywile.

W efekcie prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas zawiesił w niedzielę wszelkie kontakty z Izraelem.

Izrael uzasadnia swe działania zbrojne nasilającymi się palestyńskimi atakami rakietowymi na swoje terytorium. Ataków dokonują członkowie rządzącego w Strefie Gazy radykalnego Hamasu oraz bojownicy Islamskiego Dżihadu. W ubiegłym tygodniu rakiety spadły nawet na 120-tysięczny Aszkelon, ledwie 40 km od Tel Awiwu.

Mur jak szwajcarski ser w Aszkelonie (PAP/EPA)
Mur jak szwajcarski ser w Aszkelonie (PAP/EPA)Mur jak szwajcarski ser w Aszkelonie (PAP/EPA)PAP/EPA

W poniedziałek izraelskie siły powietrzne uderzyły w kolejne palestyńskie cele, zabijając co najmniej dwóch bojowników. Nie ustał również palestyński ostrzał rakietowy Izraela - w niedzielę na jego terytorium spadło 25 pocisków.

"Nikt nie ma moralnego prawa oskarżania Izraela"

Zarówno Unia Europejska, jak i ONZ potępiły działania Izraela. Uznały je za nieproporcjonalne w stosunku do ataków palestyńskich bojowników.

Przerwania walk i powrotu do negocjacji domagają się również USA. Izraelski premier Ehud Olmert odrzuca jednak tę krytykę podkreślając, że nikt nie ma moralnego prawa oskarżania Izraela za działanie w obronie własnej.

Jak donosi dziennik "Jerusalem Post" powołując się na wysokich urzędników państwowych, izraelska operacja zostanie zawieszona w poniedziałek w nocy, przed wtorkową wizytą na Bliskim Wschodzie amerykańskiej sekretarz stanu Condoleezzy Rice.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: APTN/EPA