Hamas poluje na Fatah

Aktualizacja:

Kilkuset członków partii Fatah zostało okrążonych i aresztowanych przez bojówki Hamasu w palestyńskiej Strefie Gazy. Jest to ciąg dalszy wczorajszych wydarzeń, gdy hamasowcy otworzyli ogień do tłumu demonstrantów zabijając 7 osób.

- 400 naszych członków zostało aresztowanych, dziesiątki innych zostały wezwane na przesłuchanie - podała partia Fatah we wtorek. Hamas zaprzecza jednak tym liczbom i zapewnia, że jedynie "50 osób zostało zatrzymanych". Przyznaje jednak, że "polowanie" na zwolenników Fatahu trwa i aresztowań, bądź zatrzymań, będzie więcej.

Aresztowania, bądź zatrzymania, miały miejsce w Strefie Gazy, którą nielegalnie rządzi terrorystyczny Hamas - główny przeciwnik Fatahu na arenie politycznej wewnątrz Palestyny.

Prezydent Autonomii Mahmud Abbas porównał działania Hamasu do "zbrodni izraelskiego okupanta", co w rzeczywistości palestyńskiej jest jednym z najcięższych możliwych porównań.

Krwawy poniedziałek w Gazie W poniedziałek ponad 200 tysięcy osób uczestniczyło w demonstracji poparcia dla Fatahu w mateczniku Hamasu - mieście Gaza. Gdy demonstracja zaczęła nabierać charakteru antyhamasowskiej - bojówki Hamasu otworzyły ogień. Zginęło 7 osób, dziesiątki innych zostało rannych.

Są rozbieżne wersje wydarzeń - według samego Hamasu ostrzał był jedynie odpowiedzią na atak ze strony Fatahu, jednak liczne doniesienia świadków mówią o jednostronnej strzelaninie - według ich relacji żołnierze Hamasu strzelali do ludzi nieuzbrojonych.



Źródło: BBC, AP, Reuters, CNN