Wielotysięczny marsz w Madrycie przeciwko planowi oszczędnościowemu rządu Hiszpanii zakończył się ulicznymi starciami. Policja użyła gumowych kul.
Do starć doszło na placu Puerta del Sol, który leży w centrum Hiszpanii. Służby porządkowe podały, że tłum próbował przełamać barierki i kordon dzielący od gmachu parlamentu. Interweniujący policjanci użyli gumowych kul i pałek. W czwartek w 80 miastach Hiszpanii odbyły się antyrządowe demonstracje. Uczestnicy protestowali przeciwko przyjęciu przez parlament planu oszczędnościowego, który jest najsurowszy w historii tego kraju. W marszu protestu w Madrycie według związków zawodowych wzięło udział ok. 100 tys. osób z niemal wszystkich grup zawodowych i społecznych.
Podniosą podatki, obniżą pensje i zasiłki
Plan oszczędnościowy zakłada podniesienie podatków, zmniejszenie pensji pracownikom budżetówki i obniżenie zasiłków dla bezrobotnych. Rząd zapowiada, że dzięki tym zabiegom zaoszczędzi 65 mld euro w ciągu dwóch lat i obniży deficyt Hiszpanii do 2,8 proc. PKB - tego wymaga Bruksela. Dzięki zobowiązaniu się do redukcji deficytu, Hiszpania ma dostać pomoc od strefy euro, która uzdrowi system bankowy tego kraju. W piątek prawdopodobnie eurogrupa ostatecznie zaakceptuje tę pomoc.
Autor: awiec//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA