Rosjanie zdecydowali się podpisać umowę z Gruzją, która otworzy im drogę do Światowej Organizacji Handlu (WTO). Niezwykle ważna dla Kremla umowa została już wcześniej zaakceptowana przez Gruzinów, ale Rosjanie zwlekali ze złożeniem swojego podpisu. Oznacza to, że dwie dekady po upadku ZSRR Rosja wreszcie stanie się pełnoprawnym członkiem globalnej gospodarki.
Umowę podpisano w Genewie, ponieważ to Szwajcarzy negocjowali kompromisową umowę. - To już koniec. Podpisaliśmy dokument - powiedział Sergi Kapanadze, zastępca szefa MSZ Gruzji i główny negocjator. - Ze strony Gruzji nie ma już żadnych obiekcji wobec przystąpienia Rosji do WTO - dodał.
Duży krok dla Rosji
Nie podano szczegółów porozumienia. Gruzja pozostając w ostrym sporze z Rosją od wojny w 2008 roku wykorzystywała sprawę WTO jako kartę przetargową w kontaktach z Moskwą i starała się na tym jak najwięcej zyskać. Wiadomo, że częścią porozumienia ma być rozmieszczenie międzynarodowych obserwatorów na granicy Rosji z Abchazją i Osetią Południową, którzy będą nadzorować przepływ towarów.
Negocjacje były dla Kremla niezwykle ważne, ponieważ bez pokonania oporu Gruzji, niemożliwa była akcesja Rosji do WTO. Krok ten wymaga zgody wszystkich członków organizacji, w tym Tbilisi. Moskwa starała się o członkostwo od 1993 roku i była już bliska tego celu, ale po wojnie w 2008 roku Gruzja storpedowała wysiłki Rosjan.
Obecnie Rosja pozostaje jedyną znaczącą gospodarką świata poza WTO. Przystąpienie tego kraju do organizacji będzie oznaczało największy krok ku liberalizacji światowego handlu od momentu przystąpienia Chin dekadę temu. Będzie też skutkować koniecznością przestrzegania międzynarodowych standardów przez rosyjskie firmy.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia