Wyniki wyborów do parlamentu Katalonii wyraźnie zarysowują w hiszpańskich gazetach podziały między Barceloną a Madrytem. W zależności od sympatii rezultat partii proniepodległościowych jest albo zwycięstwem, albo dotkliwą porażką.
"Zwycięża »tak« - obwieścił na pierwszej stronie kataloński konserwatywny dziennik "La Vanguardia", powyżej dużego zdjęcia liderów separatystycznego ruchu Junts pel Si (Razem dla Tak).
"Większość Katalończyków powiedziała »nie« niepodległości" - kontrował w Madrycie centroprawicowy dziennik "El Mundo", zwracając uwagę, że ruchy proniepodległościowe - Razem dla Tak i Kandydatura Jedności Ludowej (CUP) - faktycznie zdobyły w niedzielę większość absolutną w wyborach do parlamentu Katalonii, ale wywalczyły mniej niż połowę głosów.
Partie sprzeciwiające się niepodległości tego hiszpańskiego regionu uzyskały 52 proc. głosów.
Komentując ten wynik, kataloński lewicowy "El Periodico" przyznał, że zwycięstwo jest nieco "gorzkie". Natomiast najbardziej poczytny tytuł w kraju, madrycki centrolewicowy "El Pais" ocenił, że "zwolennicy niepodległości wygrali wybory, ale przegrali swój plebiscyt" w sprawie niepodległości Katalonii.
"Katalonia nie chce się oderwać" - wraził z kolei opinię konserwatywny madrycki "ABC".
Trudna współpraca
Gazety zgodnie przewidują natomiast, że współpraca między ruchem Razem dla Tak a CUP będzie trudna. Szef autonomicznego katalońskiego rządu Artur Mas i jego sojusznik polityczny Oriol Junqueras "chcą ogłosić niepodległość wspólnie ze skrajnie lewicową CUP, która kwestionuje prywatną własność środków produkcji?" - pytał retorycznie "El Mundo".
"La Vanguardia" przypomniała, że CUP uparcie powtarza, że "nie udzieli poparcia Arturowi Masowi". Podkreślono ponadto, że ta antykapitalistyczna formacja chce natychmiastowego proklamowania niepodległości, a nie w ramach trwającego 18-miesięcy procesu, za czym opowiada się ruch Razem dla Tak.
Madryt "musi pilnie zareagować"
Analityk londyńskiego ośrodka Teneo Intelligence, Antonio Barroso, zwraca uwagę w rozmowie z agencją AP, że "toczące się w najbliższych dniach negocjacje będą kluczowe dla ruchu secesjonistów". "Mas nadal chce przewodzić temu procesowi i nie jest jasne, czy zgodziłby się na wyłonienie alternatywnego kandydata na stanowisko premiera, bez rozwiązania proniepodległościowej koalicji" - wyjaśnił.
Według "El Pais" wyniki niedzielnego głosowania pokazują, że Madryt "musi pilnie zareagować i otworzyć możliwość dialogu" ze zwolennikami niepodległości Katalonii.
Autor: pk / Źródło: PAP