"Żegnamy wielkiego artystę, wyjątkowego człowieka". Nie żyje profesor Adam Myjak

Adam Myjak zmarł w wieku 78 lat
Adam Myjak zmarł w wieku 78 lat
Źródło: Darek Delmanowicz/PAP

Nie żyje Adam Myjak, rzeźbiarz i pedagog. Był sześciokrotnie rektorem Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Zmarł w wieku 78 lat. - Wiele pustych miejsc można po pewnym czasie wypełnić. Pustki po Adamie Myjaku nikt nie wypełni - powiedział były dziekan Wydziału Rzeźby ASP prof. Janusz Pastwa.

"Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci prof. Adama Myjaka, wybitnego rzeźbiarza i pedagoga, wieloletniego rektora Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie. Profesor Myjak za swoją działalność artystyczną i pedagogiczną był odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" – poinformowało w sobotę MKiDN.

"Wywarł ogromny wpływ na wizerunek Akademii, dbając o jej dobre imię, tradycję i prestiż" - napisała uczelnia. "Żegnamy wielkiego artystę, wyjątkowego człowieka, niepodważalny autorytet. Profesora wielce zasłużonego dla warszawskiej ASP oraz kultury polskiej" - czytamy na stronie internetowej ASP.

Adam Myjak urodził się 3 stycznia 1947 r. w Starym Sączu. W połowie lat 60. rozpoczął studia wydziale rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie pod kierunkiem Stanisława Słoniny, Stanisława Kulona i Mariana Wnuka. Po obronie pracy dyplomowej u Jana B. Chmielewskiego związał się na stałe z macierzystą uczelnią. W latach 1979–1981 przebywał na stypendium im. Wilhelma Lehmbrucka w Duisburgu w RFN, gdzie na tamtejszym uniwersytecie na Wydziale Sztuki.

"Stworzył własny, rozpoznawalny styl"

"Jestem jeszcze w głębokim i tragicznym zdumieniu. Wszystkiego mógłbym się spodziewać, ale nie tego, że odejdzie teraz i to tak szybko. Adam odszedł za szybko. Miał plany na przyszłość, chciał przejść na emeryturę i tworzyć dalej. Jeszcze niedawno sam zachęcałem go do tego. Przekonywałem, że emerytura to nie jest boczny tor, że można nadal tworzyć i ukazywałem to na własnym przykładzie " - powiedział były dziekan Wydziału Rzeźby ASP prof. Janusz Pastwa.

Podkreślił, że poznali się 60 lat temu w Dziekance, na początku studiów na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.

"Nasza przyjaźń przetrwała trudne czasy. W latach 80. Wykonaliśmy wspólnie pomnik do Dolinki Katyńskiej na Powązkach Wojskowych. Komunistyczne władze chciały, żebyśmy zmienili napis na tablicy, żebyśmy napisali, że zbrodnię w Katyniu popełnili Niemcy, a nie Sowieci. Przychodzili do nas wysokiej rangi oficerowie, próbowali nas zastraszyć, naciskali, posuwali się nawet do szantażu. Pomnik trafił na 10 lat do magazynu, ale my wytrwaliśmy i nie ugięliśmy się" - wyjaśnił.

Dodał, że już w połowie lat 60. obaj dyskutowali godzinami o sztuce, czasem się nie zgadzali w niektórych kwestiach, ale były to niezwykle konstruktywne dyskusje, które przeradzały się w liczne wspólne projekty i działania.

"Adam jako rektor przeprowadził ASP przez naprawdę trudne czasy przemian ustrojowych i ekonomicznych. Akademia wygląda dziś inaczej, lepiej, rozbudowała się i rozwinęła - i to jest w znacznej mierze jego zasługa. Nikt inny nie potrafił połączyć pracy wykładowcy, tworzenia z odpowiedzialnością, jaką była funkcja rektora. Trochę się tego obawiałem, ale on świetnie sobie z tym poradził. Nie porzucił pracy pedagoga, nie stał się wyłącznie urzędnikiem - w niewiarygodny wprost sposób pogodził te dwie sprzeczne z pozoru funkcje" - podkreślił.

Prof. Pastwa wyjaśnił, że na uczelni artystycznej relacje pomiędzy wykładowcami a studentami wyglądają inaczej niż np. na wydziałach ścisłych na uniwersytecie. Ta więź rodzi się przy wspólnym tworzeniu, na plenerach, a nie tylko w czasie wykładu omawiającego dane zagadnienie.

Przypomniał, że wykłady prof. Adama Myjaka cieszyły się wielką estymą i prawdziwym szacunkiem u studentów. "Potrafił z nimi rozmawiać, dyskutować. Pomagał im, bo przychodzili ze swoimi problemami, a on mimo nadmiaru obowiązków zawsze pozostawał otwarty, oddany ludziom. Potrafił ich słuchać, doradzić. Nigdy nie uciekał w obojętność. Wiele osób zawdzięcza mu naprawdę dużo. Na wydziale rzeźby panował etos pracy, wręcz kult pracy i tworzenia" - ocenił.

Były dziekan przypomniał, że prof. Myjakowi udało się stworzyć własny, rozpoznawalny styl. "Duże powierzchnie, dramatyczne cięcia i przełamania tworzywa, czasem krawędzie ostre jak skalny przełom, zwykle skontrastowane z miękką, obłą formą. To wyróżniało jego prace od prac tysięcy innych twórców" - ocenił.

"Wiele pustych miejsc można po pewnym czasie wypełnić. Pustki po Adamie Myjaku nikt nie wypełni" - podsumował prof. Pastwa.

Autor pomnika Homo Homini

Adam Myjak sześciokrotnie był rektorem stołecznej ASP. Prowadził tam pracownię rzeźby. Był także redaktorem graficznym czasopisma „Orientacja” oraz miesięcznika literackiego "Nowy Wyraz".

Poza rzeźbą miał w swym dorobku projekty i realizacje monumentalne, podejmowane m.in. z Antonim Januszem Pastwą, z którym wygrali konkurs na pomnik w Dolince Katyńskiej na Powązkach Wojskowych. Zaprojektowali granitowy monument z napisem "Żołnierzom polskim spoczywającym w ziemi katyńskiej". Montaż pomnika przerwano po interwencji ambasady ZSRS w Warszawie, gdy autorzy nie wyrazili zgody na napis, że sprawcami zbrodni w Katyniu byli Niemcy. Od 1995 r. pomnik stoi na Kamionku w Warszawie.

Adam Myjak był m.in. autorem pomnika Homo Homini w Kielcach poświęconego zamachowi na budynki World Trade Center w Nowym Jorku (2006). W swoim dorobku miał ponad 100 wystaw indywidualnych, zarówno w kraju, jak i poza jego granicami. W 2006 r. odbyła się wystawa indywidualna w warszawskiej Zachęcie, a rok później w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku.

W 2013 r. w Europejskim Centrum Muzyki im. Krzysztofa Pendereckiego otwarto stałą Galerię Rzeźby Adama Myjaka, w której eksponowane są prace 10 rzeźb podarowanych przez autora. W siedzibie Ośrodka Praktyk Teatralnych w Gardzienicach zorganizowano stałą galerię prac twórcy (2015).W 2019 r. otrzymał Nagrodę im. Cypriana Kamila Norwida "Dzieło życia" za całokształt twórczości.

Był wielokrotnie nagradzany i odznaczany

28 listopada 2019 r. na uroczystym posiedzeniu Rady Naukowej Lwowskiej Narodowej Akademii Sztuk Pięknych prof. Myjak otrzymał tytuł Doctor Honoris Causa. Z tej okazji w Narodowej Akademii Sztuk Pięknych we Lwowie otwarto wystawę prezentująca jego twórczość.

Prof. Myjak był kierownikiem Zakładu Rzeźby na Wydziale Artystycznym UMCS w Lublinie. Wspólnie z Dyrektorem Teatru Wielkiego – Opery Narodowej Waldemarem Dąbrowskim prowadził Galerię "Opera" w Teatrze Wielkim.

Za dokonania artystyczne prof. Myjak był wielokrotnie nagradzany i odznaczany, m.in. Brązowym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".

Czytaj także: