Legendarna radziecka szpieg Goar Wartanian zmarła 25 listopada w wieku 93 lat - poinformowała służba wywiadu zagranicznego Rosji. Jednym z jej największych osiągnięć miał być udział w operacji dotyczącej udaremnienia zamachu niemieckiej Abwehry na przywódców ZSRR, USA i Wielkiej Brytanii, zgromadzonych na konferencji teherańskiej w 1943 roku.
"Goar Wartanian stała się pierwowzorem bohaterki filmu szpiegowskiego Teheran-43 o nieudanej próbie zamachu na koalicję antyhitlerowską" - przypomniały rosyjskie media po doniesieniach o jej śmierci.
Wartanian urodziła się 25 stycznia 1926 roku w ormiańskim Giumri. W latach 30. jej rodzina wyjechała do Iranu. W kraju tym poznała przyszłego męża, Geworka Wartaniana, również agenta wywiadu, zmarłego w 2012 roku i uhonorowanego tytułem Bohatera Związku Radzieckiego. Gework Wartanian był założycielem grupy antyfaszystowskiej, tropiącej niemieckich agentów.
"Lekka kawaleria" w Iranie
- W składzie naszej grupy było kilka osób. Najstarsza z nich miała zaledwie 18 lat. Mówiono o nas "lekka kawaleria". Skąd ta nazwa? Przez 17–18 godzin jeździliśmy rowerami po stolicy Iranu i identyfikowaliśmy agentów Abwehry. Udało się nam ujawnić 400 niemieckich szpiegów. Otrzymaliśmy z Moskwy podziękowanie - wspominała za życia Goar Wartanian.
W listopadzie 1943 roku grupa wywiadowcza, w składzie której działali Goar i Gework Wartanian, udaremniła próbę zamachu niemieckiej Abwehry na przywódców ZSRR, USA i Wielkiej Brytanii, zgromadzonych na konferencji teherańskiej: Józefa Stalina, Franklina Roosevelta i Winstona Churchilla. Publikacje na ten temat zamieściła na swojej stronie rosyjska służba wywiadu zagranicznego.
Pseudonimy "Anri" i "Anita"
Jak podał rosyjski portal newsru.com, Goar Wartanian wraz z mężem uchodzili za jedną z najskuteczniejszych par wywiadu radzieckiego. Działali pod pseudonimami "Anri" i "Anita". W latach 50. Goar Wartanian wraz z mężem przyjechała z Iranu do Związku Radzieckiego. Oboje przez kilkadziesiąt lat pełnili działalność wywiadowczą pod różnymi nazwiskami w wielu krajach. Jakich? - Nawet prezydentowi Władimirowi Putinowi tego nie powiedziałam - żartowała kilka lat temu Wartanian w rozmowie z dziennikarzami.
"Wartanian wniosła wielki wkład w uzyskanie informacji niezbędnych do obrony narodowych interesów i zapewnienia bezpieczeństwa kraju" - napisała w związku z jej śmiercią służba wywiadu zagranicznego Rosji.
Autor: tas/adso / Źródło: svr.gov.ru, newsru.com, RIA Nowosti
Źródło zdjęcia głównego: svr.gov.ru