Opozycyjna Syryjska Koalicja Narodowa powinna uczestniczyć w międzynarodowej konferencji pokojowej Genewa 2, bo jest to jedyna szansa na znalezienie politycznego rozwiązania w sprawie syryjskiej wojny domowej - zaapelowała w niedzielę grupa Przyjaciół Syrii.
Przyjaciele Syrii to grupa zrzeszająca głównie państwa Zachodu i Zatoki Perskiej, które popierają syryjską opozycję w trwającym od marca 2011 roku konflikcie, m.in. USA, Wielką Brytanię, Francję, Niemcy, Włochy, Turcję, Arabię Saudyjską, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Katar, Egipt i Jordanię. "Nalegamy, by Syryjska Koalicja Narodowa pozytywnie odpowiedziała na zaproszenie sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna i utworzyła delegację syryjskiej opozycji" na Genewę 2 - podkreślono we wspólnym oświadczeniu wydanym po niedzielnym spotkaniu 11 państw grupy z syryjską opozycją w Paryżu.
"To jedyne wyjście polityczne dla Syrii"
Szef francuskiej dyplomacji Laurent Fabius, reprezentujący ministrów spraw zagranicznych uczestniczących w paryskim spotkaniu, podkreślił, że genewska konferencja to jedyna szansa na znalezienie politycznego rozwiązania syryjskiego konfliktu. - To jedyne wyjście polityczne dla Syrii. Innego nie będzie, jeśli Genewa 2 nie dojdzie do skutku - podkreślił francuski minister. Obecny na paryskim spotkaniu przywódca Syryjskiej Koalicji Narodowej Ahmad Dżarba nie powiedział, czy reprezentowane przez niego gremium wyśle własną delegację na Genewę 2. Podkreślił jednak, że obecni w Paryżu ministrowie zgadzają się, iż nie może być mowy o transformacji politycznej w Syrii, gdyby u władzy miał pozostać obecny prezydent Baszar el-Asad. - Wszyscy zgadzamy się, że Asad nie ma w Syrii przyszłości - powiedział. Grupa Przyjaciół Syrii spotkała się na 10 dni przed konferencją Genewa 2, która ma się odbyć 22 stycznia w kurorcie Montreux nad Jeziorem Genewskim.
Podzieleni w ocenie
Syryjska Koalicja Narodowa, czyli konfederacja opozycyjnych ruchów syryjskich, jest podzielona w ocenie, czy powinna wysłać tam swoją delegację. W poniedziałek w Stambule, po ponad 48 godzinach rozmów, przebywająca na uchodźstwie syryjska opozycja decyzję o ewentualnym udziale odłożyła na 17 stycznia. Kilka dni wcześniej Narodowa Rada Syryjska, jedna z najważniejszych syryjskich grup opozycyjnych wchodzących w skład Koalicji, zapowiedziała, że zbojkotuje konferencję pokojową. Nie wykluczyła, że podobną decyzję podejmie cała Koalicja. Genewa 2 była wielokrotnie przekładana, m.in. z powodu sporów wokół listy zaproszonych krajów oraz udziału głęboko podzielonej opozycji. Opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka ocenia, że prawie trzy lata konfliktu w Syrii kosztowały życie ponad 130 tysięcy ludzi.
Autor: kde\mtom / Źródło: PAP