W serii zamachów terrorystycznych, do których doszło w piątek wieczorem w Paryżu, zginęło co najmniej 120 osób. Ataki przeprowadzono w różnych częściach miasta, m.in. w pobliżu Stade de France i w sali koncertowej Bataclan, gdzie przetrzymywano zakładników.
Tragedię we Francji komentują tamtejsze i światowe media. Na większości pierwszych stron gazeta pojawiają się hasła "Horror", "Paryska rzeź", "Krwawe oblężenie". "Le Parisien" pisze "Tym razem to wojna", "Le Figaro" pisze "To wojna w centrum Paryża".
"Corriere della Sera' stwierdza w komentarzu: "To ludzkość została zaatakowana przez barbarzyńców". 'Od minionej nocy wiemy, co to jest wojna w sercu miasta. Od tej nocy wiemy, że w Paryżu można umrzeć tak samo, jak w Bagdadzie, jak w Bejrucie, jak w Trypolisie" - zauważa publicysta mediolańskiej gazety.
«La guerra a Parigi» La #PrimaPagina di oggi su https://t.co/LSMAwehwHi pic.twitter.com/KbKagHBeoY— Corriere della Sera (@Corriereit) 14 Novembre 2015
O "ataku w sercu Europy" pisze włoska "La Repubblica". Gazeta pisze, że europejski wywiad został zaskoczony przez bardzo dokładnie zaplanowane zamachy terrorystyczne dżihadystów w piątkowy wieczór, w którym spełniły się "najgorsze z proroctw". Odnotowuje, że we Włoszech natychmiast podniesiony został poziom bezpieczeństwa, wzmocnione kontrole i nadzór nad wszystkimi strategicznymi budynkami.
Attacco al cuore d’Europa - La prima pagina di Repubblica di oggi https://t.co/LZaZp2FObT pic.twitter.com/e53tCZX4pI— la Repubblica (@repubblicait) November 14, 2015
Autor: kło / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Le Figaro, L'Equipe, Le Liberation