Szef francuskiej dyplomacji Jean-Yves Le Drian oświadczył, że mimo wycofania się USA z porozumienia nuklearnego z Iranem ten układ międzynarodowy "nie upadł". Zapewnił, że wraz z Wielką Brytanią i Niemcami Francja będzie starać się uchronić umowę.
- Mamy do czynienia z wycofaniem się Amerykanów z porozumienia, ale samo porozumienie istnieje - powiedział Le Drian we francuskim radiu RTL. W poniedziałek spotka się z szefami dyplomacji Wielkiej Brytanii i Niemiec, by omówić "całą sytuację". Minister zaznaczył ponadto, że wyjście USA z układu nuklearnego może mieć wpływ na i tak już niestabilną sytuację na Bliskim Wschodzie. - Istnieje realne ryzyko konfrontacji - powiedział Le Drian. - Mam nadzieję, że nie będzie to przeszkodą dla pokoju - dodał.
Trump wycofuje USA
We wtorek prezydent Donald Trump ogłosił, że wycofuje USA z międzynarodowego porozumienia nuklearnego z Teheranem, ponieważ "było w swej istocie nieudane". Oświadczył, że "potężne sankcje" wobec Iranu natychmiast wchodzą w życie. Zawarta w lipcu 2015 roku umowa między sześcioma mocarstwami (USA, Francja, Wielka Brytania, Chiny, Rosja i Niemcy) a Iranem miała na celu ograniczenie programu nuklearnego tego kraju w zamian za stopniowe znoszenie sankcji. Wyjście USA z tego układu było jedną ze sztandarowych obietnic wyborczych Trumpa. W ostatnich tygodniach przedstawiciele władz Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec starali się odwieść prezydenta USA od tego planu.
Autor: mk/adso / Źródło: PAP