Film o własnej śmierci


Kamera 23-letniego Fadela Shana pracowała do końca. Na nagraniu agencji Reuters widać, jak stojący w oddali czołg namierza samochód operatora, a później strzela. Kilka sekund później obraz urywa się.

Shan zginął od fragmentów szrapnela, który eksplodował tuż przed samochodem dziennikarza. Podczas sekcji zwłok z ciała dziennikarza lekarze wyciągnęli kilkucentymetrowe metalowe odłamki pocisku. Odłamki były też w kamizelce oznaczonej dużym napisem "prasa".

Doskonale oznakowany był też samochód kamerzysty. Trudno było do pomylić z jakimkolwiek pojazdem wojskowym. Dlatego też agencja Reuters zażądała od ministerstwa obrony Izraela natychmiastowego śledztwa w tej sprawie.

Walki w Strefie Gazy

Oprócz dziennikarza w izraelskiej operacji zginęło co najmniej 13 Palestyńczyków. Przedstawiciele kontrolującego Strefę Gazy Hamasu twierdzą, że dziewięcioro z nich było cywilami i zginęło w środowym nalocie

Wcześniej w nocy z wtorku na środę zginęło czterech działaczy zbrojnego ramienia Hamasu, Brygad Ezzedina al-Kasima. Sześciu zostało pojmanych, gdy armia izraelska wtargnęła do wschodniej części miasta Gaza.

Ofiary są też po izraelskiej stronie. W palestyńskiej zasadzce na północy Strefy Gazy zginęło trzech żołnierzy.

Źródło: Reuters, PAP, thenewstribune.com, iht.com