Walka z terroryzmem jest priorytetem - zapewnił dyrektor amerykańskiego Federalnego Biura Śledczego (FBI) Robert F. Mueller, zeznając przed komisją Izby Reprezentantów. Podobne zapewnienie złożył prokurator generalny Eric Holder.
Opozycja krytykuje administrację prezydenta Baracka Obamy twierdząc, że nowa władza osłabia obronę przed zagrożeniem terrorystycznym.
Nie mamy zamiaru rezygnować z priorytetu, jakim jest zapobieżenie atakowi terrorystycznemu na ziemi amerykańskiej. prokurator generalny USA Eric Holder
Zaprzeczył temu przed komisją Izby Reprezentantów Holder i zaznaczył, że środki na ochronę bezpieczeństwa USA nie będą zmniejszone. - Nie mamy zamiaru rezygnować z priorytetu, jakim jest zapobieżenie atakowi terrorystycznemu na ziemi amerykańskiej - oświadczył prokurator generalny.
Narkotyki potrzebują wzmocnienia
Członkowie Kongresu wyrażali obawy czy wobec koncentracji środków na walce z terroryzmem rząd nie zaniedba walki z przemytem narkotyków i przemocą karteli narkotykowych, które coraz częściej załatwiają swoje porachunki w graniczących z Meksykiem stanach USA.
Odpowiadając na pytania kongresmanów, Mueller przyznał, że FBI potrzebuje więcej niż obecnie posiada agentów do walki z przestępczością narkotykową.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu