Turcja zamierza kontynuować operację wojskową "Tarcza Eufratu" w kantonie Afrin i dystrykcie Manbidż w północnej Syrii - powiedział we wtorek turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan. Regiony te kontrolują dowodzone przez Kurdów Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF).
- Nadszedł czas, aby całkowicie zniszczyć projekt organizacji separatystycznej polegający na stworzeniu syryjskiego korytarza terrorystycznego. Zakończymy krok, który rozpoczęliśmy podczas operacji "Tarcza Eufratu", kontynuując go w Afrin i Manbidż - powiedział Erdogan podczas przemówienia w tureckim parlamencie.
Ofensywa w Syrii
Prezydent dodał, że celem operacji wojskowej będzie "zabezpieczenie wszystkich granic" tureckich - przekazał konserwatywny dziennik "Yeni Safak".
W sierpniu 2016 roku Turcja rozpoczęła ofensywę "Tarcza Eufratu" na północy Syrii wymierzoną w dżihadystów z tak zwanego Państwa Islamskiego (IS) i oddziały kurdyjskich Ludowych Jednostek Samoobrony (YPG) stanowiących trzon SDF. Tureckie wojsko potwierdziło w lutym 2017 roku, że wspierani przez Ankarę rebelianci przejęli pełną kontrolę nad Al-Bab, największym miastem regionu. Dzięki operacji wbito klin między terytoria kontrolowane przez Kurdów w północnej Syrii.
Premier Turcji Binali Yildirim stwierdził w marcu 2017 roku, że "Tarcza Eufratu" zakończyła się sukcesem, a każda ewentualna kolejna ofensywa w Syrii będzie nosiła inny kryptonim.
Po wybuchu zbrojnej rebelii przeciwko reżimowi syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada w 2011 roku Kurdowie opanowali znaczne obszary północnej Syrii. YPG stanowią ważne ogniwo kierowanej przez USA koalicji przeciwko dżihadystom. Jednostki te uważane są jednak przez Turcję za odgałęzienie Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), która przez trzy dziesięciolecia walczyła z bronią w ręku przeciwko tureckim władzom i armii.
Na terenach północnej Syrii kontrolowanych przez SDF proklamowano Demokratyczny System Federalny Północnej Syrii. Władze federacji nie dążą do odłączenia się od Syrii i stworzenia odrębnego państwa, ale są w opozycji zarówno do władz w Damaszku, jak i opozycyjnego rządu syryjskiego, rezydującego w Gaziantep w Turcji.
Autor: adso / Źródło: PAP