Rosjanie ciągle okupują Zaporoską Elektrownię Atomową w Enerhodarze. Na jej terenie rozmieścili ciężki sprzęt, w tym wyrzutnie rakietowe – oświadczył szef ukraińskiego Enerhoatomu Petro Kotin. Wokół obiektu przebywa do 500 rosyjskich żołnierzy.
- Sytuacja na terenie (okupowanej) elektrowni jest bardzo napięta i każdego dnia staje się trudniejsza. Rosjanie umieszczają tam sprzęt wojskowy, w tym wyrzutnie rakietowe, z których już były ostrzelane tereny po drugiej stronie Dniepru, Nikopol - powiedział Petro Kotin na antenie telewizji w piątek wieczorem, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.
Szef Enerhoatomu, spółki, która zarządza ukraińskimi elektrowniami atomowymi, powiedział, że na terenie obiektu przebywa do 500 rosyjskich żołnierzy, a także ciężki sprzęt i amunicja.
Zaporoska Elektrownia Atomowa i przylegające do niej miasto Enerhodar, są pod rosyjską okupacją od początku marca.
W ostatnich dniach władze Ukrainy kilkukrotnie informowały o ostrzale Nikopola w obwodzie dniepropietrowskim. Również w sobotę rano doszło do ostrzału, w którym ucierpiały dzielnice mieszkalne i cywile. Władze podały, że prawdopodobnie dwie osoby znajdują się pod gruzami. Jedna osoba została ranna.
Źródło: PAP