Elitarna dywizja Kremla ćwiczy u granic Estonii i Łotwy

[object Object]
Zrzut spadochroniarzy z samolotów Ił-76tvn24
wideo 2/24

76. Gwardyjska Dywizja Dywizja Powietrznodesantowa rozpoczęła ćwiczenia w obwodzie pskowskim na zachodnim krańcu Rosji. Żołnierze będą skakać z samolotów wraz z ciężkim sprzętem. Z powietrza będą ich wspierać samoloty i śmigłowce.

O rozpoczęciu manewrów poinformowało rosyjskie ministerstwo obrony. - Będą trwały od 11 do 16 sierpnia w regionie pskowskim. 76. Gwardyjska Dywizja będzie desantować się na nieznany teren i przeprowadzić ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji - podano. W manewrach weźmie udział trzy tysiące żołnierzy i 30 samolotów oraz śmigłowców, głównie bombowców, maszyn szturmowych i transportowych. Z pokładów ciężkich transportowców Ił-76 zostanie zrzuconych 12 pojazdów opancerzonych.

Elita na poligonie

Okręg pskowski jest najbardziej na zachód wysuniętym fragmentem Rosji. Graniczy z Estonią, Łotwą i Białorusią. 76. Dywizja na co dzień stacjonuje w stolicy okręgu, Pskowie. To elitarna formacja, jedna z najlepiej przygotowanych do działania w całym rosyjskim wojsku. Jako jedna z pierwszych została w całości sprofesjonalizowana. Całe wojska powietrznodesantowe, do których należy pskowska dywizja, są traktowane priorytetowo przez Kreml i reprezentują najwyższy poziom w rosyjskich siłach zbrojnych. To najlepsze narzędzie militarne jakim dysponuje Moskwa w sytuacjach wymagających szybkiej reakcji. Wojska powietrznodesantowe mogą być bardzo szybko przerzucane na duże dystanse na pokładach samolotów transportowych. Żołnierze 76. Dywizji brali udział w obu wojnach czeczeńskich oraz w wojnie z Gruzją w 2008 roku. Ostatnio pojawili się na Krymie, w czasie zagarniania półwyspu przez Rosję. Członkowie dywizji z Pskowa nie mieli oznaczeń państwowych, ale w rozmowach z miejscowymi sami przyznali się skąd ich przysłano. Byli wyposażeni w nowoczesny sprzęt i wyglądali odmiennie od tego, jak tradycyjnie postrzega się rosyjskie wojsko.

Manewry daleko na południu

Jednocześnie na poligonie Aszułuk, w obwodzie astrachańskim, na południu Rosji, rozpoczynają się manewry Wojsk Obrony Powietrzno-Kosmicznej FR. Bierze w nich udział około 800 żołnierzy i 200 jednostek sprzętu bojowego. Planowane jest strzelanie z systemów rakietowych ziemia-powietrze S-400 Triumf, S-300 Faworit i Pancyr-S1. Ćwiczenia potrwają do 28 sierpnia.

W miniony piątek na poligonie Aszułuk zakończyły się manewry Sił Powietrznych FR. W ćwiczeniach uczestniczyło ponad 100 aparatów latających różnych rodzajów, w tym myśliwce przechwytujące Su-27, MiG-31, wielozadaniowe myśliwce bombardujące Su-34, jak również śmigłowce Mi-8, Mi-24 i Mi-28N.

Lekkie transportery opancerzone BMD-2 gotowe do zrzucenia z pokładu Ił-76mil.ru

Autor: mk\mtom\kwoj / Źródło: RIA Novosti, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: mil.ru