Ukraińskie drony zaatakowały w nocy z czwartku na piątek bazę paliwową w obwodzie woroneskim w Rosji - poinformował sztab generalny w Kijowie. Pożar wybuchł także na terenie bazy paliwowej w Kraju Permskim, nie wiadomo jednak, czy obiekt ten również został zaatakowany przez bezzałogowce.
"W obwodzie woroneskim w Rosji ukraińskie drony zaatakowały magazyn paliwa w pobliżu wioski Anna. Drony zostały unieszkodliwione przez system walki radioelektronicznej, ale jeden z nich spadł na terenie bazy" - przekazał we wpisie na kanale Telegram gubernator regionu Aleksandr Gusjew.
"Zapalił się pusty zbiornik. Według wstępnych informacji nie było ofiar. Na miejscu pracują zastępy straży pożarnej" - poinformował Gusjew. Dodał, że "pożar ugaszono natychmiast po przybyciu strażaków".
W czwartkowym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych poinformowano z kolei, że dron trafił w zbiornik z paliwem, po czym wybuchł pożar. "Trwa wyjaśnianie skutków uderzenia" - podano we wpisie sztabu.
Pożar na terenie bazy paliwowej w Kraju Permskim
Ministerstwo do spraw sytuacji nadzwyczajnych Rosji poinformowało także o pożarze na terenie bazy paliwowej w Kraju Permskim. "W strefie przemysłowej wsi Osiency płonie prywatna baza, gdzie przechowywano produkty naftowe. Ogień rozprzestrzenił się na powierzchni 10 tysięcy metrów kwadratowych i objął zbiorniki z paliwem" - przekazał resort na kanale Telegram.
Ministerstwo zapewniło, że "strażacy nie dopuścili, aby ogień rozprzestrzenił się na prywatne budynki mieszkalne i budynki administracyjne". Przyczyną pożaru - podano - jest "nieostrożne obchodzenie się z ogniem" lub "awaria urządzeń elektrycznych".
Niezależny rosyjski portal The Moscow Times przypomniał, że wieś Osiency znajduje się w pobliżu lotniska wojskowego Bolszoje Sawino.
Ukraińcy na razie nie komentowali oficjalnie doniesień o pożarze na terenie bazy paliwowej w Kraju Permskim, nie wiadomo zatem, czy obiekt ten również został zaatakowany przez bezzałogowce.
"Ostatnio informowaliśmy o atakach ukraińskich dronów na rosyjskie bazy paliwowe w sierpniu. Wtedy bezzałogowce uderzyły między innymi w zakłady w obwodzie rostowskim. Pożaru bazy paliwowej w Proletarsku nie udało się ugasić przez ponad dwa tygodnie - napisał The Moscow Times.
Źródło: NV, The Moscow Times